Chiapas

Maria · 2021-07-24 08:52:16

-To moze mama sie dowie co ty zrobiles? Zastraszyles nas! Bez tego bym tu nie wsiadla! Chcialam z nim byc…zeby nikt nam nie przeszkadzal i sie nie wtracal! Chociaz raz!

Miguel · 2021-07-24 08:59:23

Doskonale wiedział, że musi powiedzieć żonce co zrobił, żeby nie mieć szlabanu na lodziki ahha
- Gia... nikt Ci nie zabrania z nim być... Naprawdę sądzisz, że byłbym przeciwko, bo to biedny chłopak? Nie uczyliśmy was pogardy do biedniejszych...

Maria · 2021-07-24 09:01:42

-Wiec dlaczego to zrobiles? Ja bym nigdy tobie nie zrobila takiej przykrosci, nigdy!- i wycierala oczka od lezkow

Miguel · 2021-07-24 09:06:39

- Nie wiedziałem co się z tobą dzieje.... Najpierw Anita opowiada jakieś historie, potem policja mnie informuje, że się bawisz w Chiapas... Co miałem zrobić? Wyłączyłaś telefon to kazałem Cię odnaleźć po samochodzie i wykręciłem się mamie pracą, aby jej nie martwić... Teraz spędza miło czas i nie wie co ją czeka aż się tam zjawimy... Najpierw go poznaj, później urządzaj sobie wypady i co najwazniejsze rozmawiaj z nami... Przecież gdybyś powiedziała, że chcesz wyjechać nie mielibyśmy żadnych zastrzeżeń, kochanie.. a teraz odpocznij... daleka droga przed nami i przepraszam, że tak się zachowałem wobec Ciebie...- no i cisnął tatuś w stronę Cancun uznając, ż emusi prześwietlić tego chłoptasia

Miguel · 2021-07-24 09:30:21

Massimo był baaaaaaaardzo kurwa niepocieszony, że się staruszek wtrącił i stracił taką okazję, gdzie Gia już na 100000% chciała się rozdziewiczyć! Napił się whiskacza, a potem zadzwonił do Simone się wyżalić.
- Dzwonisz pochwalić się, że Gia Arango już je ci z ręki? Całą noc ją bzykałeś i teraz się będziesz wprowadzał do niej? - zapytał S. zacieszony.
- Niestety nie... Zjawił się jej ojciec i ją zabrał... Dupek! Typowy bogaty dupek!
Simonek przez chwilę nic nie mówił, a potem.... nie, wcale się nie śmiał, rechotał ze śmiechu aż z łóżka spadł - Jak to ojciec ją zabrał? - zapytał jak już się uspokoił.
- Przestaniesz się śmiać?! Pakuj się w samochód i przyjeżdżaj.... Oddasz ich samochód, a ja pojadę do Cancun.... niech sobie nie myśli, że jest taki oh i ah... - no i się rozłączyli. SImone się ogarniał,a Massimo szukał po świecie gdzie Arangosy mają dom

Miguel · 2021-07-24 10:59:14

Massimo przemyślał jeszcze sprawę i zadzwonił do SImone - Jedź spokojnie... Samochód Gii będzie czekał na parkingu, kluczyki zostawię Ci w pokoju... Wykupię Ci jedną noc, wiec możesz na spokojnie się tu przespać. Zostaw mój samochód, odbiorę go wracajac z Cancun...
- Jak się tam dostaniesz? Na stopa?
- Polecę samolotem...
- Znudziło Cię życie biedaka? - zapytał Simonek śmiejąc się - Wracamy z wakacji do modelingu?
- Jeszcze nie... Gia jest idealną kandydatką dla starszych.... nadal nietykalna, więc muszę się upewnić, że to nie tylko takie wrażenie...
- Ohh to trzeba lecieć do Milano zanim ją dopadniesz! - S. znowu się śmiał.- Jeszcze, zeby nie była Żydówką i możesz się hajtać! Żegnaj życie w dark roomie...
- Spierdalaj...- powiedział Massimo i się rozłączył. Zabrał hajs Gii, zszedł na dół, zapłacił swoją kartą i pojechał na lotnisko, a po drodzę szukał miejscówki dla siebie w Cancun, no i pofrunął w kolejne miesjce. Nie miał pojęcia, ze jego wakacje będą takie intenso!

#201 2021-07-24 08:52:16

Odp: Chiapas

#202 2021-07-24 08:59:23

Odp: Chiapas

#203 2021-07-24 09:01:42

Odp: Chiapas

#204 2021-07-24 09:06:39

Odp: Chiapas

#205 2021-07-24 09:30:21

Odp: Chiapas

#206 2021-07-24 10:59:14

Odp: Chiapas

Stopka