Nie jesteś zalogowany na forum.
Zaśmiał się - Ale masz fantazję... możesz im opowiedzieć co robiliśmy w łóżku...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Nic nie powiem. To nasze…one maja film-wystawila mu jezyk
Offline
Zaśmiał się, bo nawet 3 mialy ahhaha - Nic już nie powiem..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
No to sie ubrali i pojechali do kawiarni na sniadanko, a pozniej do pracowni Gii
Wiadomość dodana po 20 h 22 min 01 s:
No to wrocili do hotelu -Tylko sie nie denerwuj jak cos palna…w koncu przyjechali do ciebie az z Wloch
Offline
Uśmiechnął się - Bardziej się martwię co Ty zrobisz jak coś im się wyrwie niewłaściwego
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Jestem zaradna-przytulila sie -Bedzie dobrze…
Offline
- Chcesz się przebrać?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Zle wygladam? Myslalam, ze tak pojde…
Offline
Zaśmiał się - tak tylko zapytałem...Wy kobiety lubicie się ciągle przebierać...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Juz sie dzisiaj naprzebieralam-zasmiala sie i poszli
Dla przypomnienia mama Massimo ha
Offline
cala matka hahaha
No to usiedli sobie w hotelowym ogródku i Massimo zadzwonił do starych, ze moga się spotkać...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Tym razem za Gia sie jakis gosciu ogladna i ja cala zlukal, a co!
Gia siedziala grzecznie i czekala
Offline
MAssimo go zmierzył, żeby tamten nie myślał, że nikt nie zauważył!!!
- Musimy zaczekać... Ojciec jest na mieście... ale moja mama zejdzie do nas...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-W porzadku. Wydaje sie symptyczna. Wypijemy z nia kawe…
Offline
- Jasne, ciastko do tego?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
To wziela teke pod stol i go zlapala za krocze -Wole twoje ciastko.
Offline
Zaśmiał się - Jeszcze Ci mało po poranku czy już tęsknisz?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-I to i to -usmiechnela sie ale go puscila
Offline
No zlazła stara do nich i uśmiechnęła sie do nich. - Wybaczcie, że Aldo nie ma... Gia jak się czujesz?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
To Gia wstala i ja przytulila na przywitanie -Jest dobrze…bo Massimo jest ze mna.
Offline
- Urocza jak zawsze... mój syn to szczęsciarz- Massimo się podniósł i przywitał z matką, a potem machnął do kelnera.
- Na pewno jest zmęczona, od rana cięzko pracuje, więc prosiłbym bez męczenia, Gia.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-A na dlugo panstwo przyjechali? Jak przyjdzie pan Aldo to zostawie was, byscie mogli na spokojnie sobie porozmawiac, rodzinnie.
Offline
Massimo się zaśmiał - Ohh wtedy najlepsze by cię ominęło...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Uwazaj, bo zostane i bede wszystkiego uwaznie sluchac-zasmiala
Sie
Offline
Uśmiechnął się - Myślisz, że powiedziałbym coś o czym nie powiedziałem tobie? To niemożliwe...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline