Nie jesteś zalogowany na forum.
jak go GWAŁCIŁA tak to w końcu mu się doszło i się spuścił szczęsliwie we wszystkie płyny dookoła ahha
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Gia tez doszla ale jeszcze go gladzila po wloskach
Offline
bo też obetnie!!! - Chyba czas się zbierać na kolację...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-tak…juz schodze-zasmiala sie i zeszla z niego jak tak delikatnie jej kazal spierdalac i wyszla. Jacuzzi
Offline
hahahaha nie kazał! - Pamiętaj, żeby nie zakładać bielizny... - powiedział wychodząc z wanny
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Niech bedzie-usmiechnela sie i poszla sie przebrac
Offline
Uśmiechnął się i poszedł za nią - Za ile będziesz gotowa?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-za pol godziny…-odparla i wycierala sie reczniczkiem
Offline
- Z kąpielą czy bez? - zapytał unosząc brewkę.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-dobrzeee, 45 minut, wytrzymasz-zasmiala sie
Offline
- Przynajmniej w końcu mówisz prawdę... Zanim tam przyśniesz to na szybko się odświeżę...- powiedział i pobiegł do łazienki
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Nie bede dlugo lezeec!-rzekla za nim i naszykowala sobie sukienke
Offline
massimo wiedział lepiej skoro tak się zachwycała... Szybko się ogarnął pod mini prysznicem, owinął ręcznikiem i wrócił do niej - Możesz iść, cierpliwie będę na ciebie czekał
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Dziekuje…wyszykuje sie juz tam…-bo chciala jakos tak zrobic chociaz male wrazenie na nim. Wziela rzeczy i poszla do lazienki
Offline
to Massimo w sypialni się szykował i nawet oksy sobie założył czekając na swoją suczkę
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Mniaaam hahah
To ona ogarnela sie tak i spiela tez wloski
I przyszla do niego. Usmiechnela sie na jego widok
Offline
Massimo ją zlukał z góry na dół - Interesująca góra sukienki..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-sukienka jest tutaj….-pokazala mu po bokach -Ten paski to stanik-usmiechnela sie zalotnie -Mozemy isc.
Offline
- Miałaś nie zakładać bielizny...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Nie zalozylam majtek…
Offline
- Nie wiem czy mogę Ci ufać... - powiedział patrząc na nią.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Zaryzykuj…-odparla i poszla pewna siebie przed nim by mogl zlukac jej zajebisty tylek odznaczajacy sie w tej kiecce
Offline
Zaśmiał się - Ryzykowałem kiedy pieprzyliśmy się bez zabezpieczenia..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Odwrocila sie i usmiechnela -To bylo szalone. Juz sie to nie powtorzy.
Offline
- Mam taką nadzieję... Idziemy czy jeszcze Ci czegoś brakuje?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline