Nie jesteś zalogowany na forum.


-Ayyy! Kurwa…-powiedziala brzydko! -Idealnie…wlasnie tak…czuc cie calego…

Offline


Tego się nie spodziewał! - Nie bądź wulgarna... - rzucił jak już go chwaliła, no i się tak wpychał, skoro zrozumiał, że tak uwielbia najbardziej jak ją posuwa
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Gia nawet niewiedziala, ze tak brzydko powiedziala ha poczuwala sie w te mocne pchanko i sapala, meuczala, jeczala i wszystko co mogla! Az w koncu doszla

Offline


To Massimo doszedł zaraz za nią i wycofał się, a potem ją zdzielił z całej siły w dupę - Teraz możemy iść do środka... dasz radę?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Gia sie wyprostowala i odwrocila do niego -Nie szkodzi.
Mozesz mnie zaniesc.

Offline


Zaśmiał się - nie przepraszam cie za nic... rozbierz się i idź sama..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Oczywiscie…-powiedziala i zsunela niezgrabnie teoche sukieneczke

Offline


- wszystko ściągnij...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Ze stanikiem uwinela sie szybko i tez rzucila na ziemie. Patrzyla na niego z usmiechem -Dobrze wygladam?

Offline


- bardzo dobrze....- pozbierał jej ciuszki i ppszi do domku.- zmęczona?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Chce mi sie pic…mamy tu cos? Wino?

Offline


- jest piwniczka.... jakie oczekiwania? Biale, czerwone, wytrawne czy slodkie...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Przykleila sie do niego. Macala go po tym garniaczku i sie ocierala cialem -najlepsze…

Offline


- w takim razie usiądź, a ja zerknę co tam mają...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Musna go usteczkami po jego -Bardzo cie pragne…czekam-odsunela sie i usiadla na kanapie

Offline


- zaraz wracam..- pozbierał się i poszedł po winiacza.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline



Gia siedziala na tej knapie z okraglym oparciem u gory. Ale polozyla sie za chwile i zasnela, bo miala meeega wina w sobie

Offline


Massimo wrócił z winkiem - Wybrałem tym razem białe, bo ileż można pić czerwone...Gia? Śpisz? - zapytał jak nie zerkała na niego.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Spala sobie ladnie, bo ile mogla wytrzymac na alkoholu. Ale raz mu dupy dala ladnie

Offline


sam sobie wziął! Odstawił wino na stolik i ją pozbierał z tej kanapy skoro spała nago!!!!! Zaniósł ją do wyrka
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Mruknela tylko cos pod noskiem i dalej spala juz w lozku

Offline


Przykrył ją kołderką, a sam się porozbierał go bokserek i poszedł spać obok niej.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Kocham cie…Massimo-mruknela jeszcze i to juz zrozumiale i spala dalej

Offline


Uśmiechnął się - Śpij dobrze, Gia..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


I spala tak do rana i sie nie zsiusiala

Offline