Nie jesteś zalogowany na forum.


Haha no bo jak olal seks to juz mogla sobie sama przygotowac. Jednak wziela tylko prysznic. Bo samej w wannie dzis jej sie nie chcialo siedziec. Wypielegnowala sie cala.

Offline


nie wpadł na to, ze zmieniła zdanie, więc pracował zamiast dołączyć do niej w sypialni
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Polozyla sie do lozka, bo nie chciala mu przeszkadzac w pracy.

Offline


Mikie na szybko napisał dwa raporty i uznał, że starczy na dziś, zresztą uznał, że amryśka dłużej w wannie niż godzinę nie będzie, bo by się zanudziła, więc poszedł do łazienki zajrzeć jak jej idzie kąpiel, a tu zdziwko, bo śladu po kąpieli nie było
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Maria puscila sobie muzyke na sluchawkach i zamknela oczka. Tak sobie lezala w lozku i relaksowala sie przed snem.

Offline


Mikie się pucował przed wyjściem, a po tym jednym bzykanku nie miał się po co myć, więc z łazienki zajrzał do sypialni a ona już była gotowa i spałą:( - Oh kochanie, tak szybko padłaś...- no i nie chciał, aby miała zły sen, więc wyjął jej te słuchawki z uszów haha
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


To sie wystraszyla i az sie podniosla ha -Przestraszyles mnie...

Offline


to o milimetr nie zderzyli się glowami.- przepraszam, nie chciałem cię obudzić...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Nie spalam. Sluchalam tylko -usmiechnela sie -Juz skonczyles? Nie chcialam przeszkadzac.

Offline


- Tak, zrobiłem swoje, więc możemy iść spać... Wybierasz się w tym tygodniu do akademii?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Raz chociaz bede musiala przyjsc...ale chcialam sie skupic na plycie skoro bedziemy razem pracowac-patrzyla na niego -jak myslisz?

Offline


- Coś w tym jest, ale równie dobrze może nad płytą pracować po twojej pracy.. Jestem cały twój do dyspozycji, kochana
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Usmiechnela sie -chodz do mnie...chce sie przytulic.

Offline


to się najpierw porozbierał do bokserek,a potem wskoczył do łóżka i ją objął.- tak dobrze?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Idealnie -usmiechala sie przytulona do niego. Bransoletke miala ciagle na rece ha -Odpocznij...milych snow, kochanie.

Offline


- Dobranoc, kochanie- i miała co nosić, skromne 62 000 dolary hahahaha No i się mikiemu odleciało w krainę snów
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Maria lezala przy nim i bylo jej cudownie,
Ale nie mogla zasnac. Wygranolila sie po cichu i zeszla na dol po wode. Jakis cien jej mignal z aoknem i sie bardzo wystraszyla, a potem zobaczyla ze to jakis zblakany kot lazi na ogrodzie

Offline


hahahah ten nie był głupi! żadnych zwierząt!!!!!!!!
Mikie sobie spał w najlepsze
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Wrocila do lozka i polozyla sie obok. Zarzucila sobie jego raczke na jej plecki bo sie wtulila i wtrwdy juz zasnela

Offline


Mikie obudził się wcześnie rano zanim słonko wstało i poszedł się odlać,a potem się przebrał dla maryśki
i kręcil się w kuchni za śniadaniem, co tam, ze wcześnie było
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Hahahah drugiego nie ma
Maria sie obudzila i poszla siusiu. Zeszla na dol do kuchni bo cxula ze tam jest jak nie ma go w sypialni. I jak go zobaczyla w tym wdzisnku to az sie usmiechnela od ucha do ucha-Dzień dobry Panie władzo...

Offline


już jeeeest to zerknął na nią i wziął sobie paleczkę jak na fotosku i zerknał na nią z góru na dół.
- Coś mi się zdaje, że muszę Pani wypisać mandat za nieodpowiedni strój...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Przepraszam, nie wiedzialam...-powiedziala udajac smutna i podchodzila do niego -A nie musi mnie pan skuc?-zapytala jak juz byla blisko

Offline


- Hmm a będzie Pani stawiać opór?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Wydaje mi sie, ze tak...

Offline