Nie jesteś zalogowany na forum.
-Nie chce sie martwic...chce, zebys wiedzial, ze jestes najwazniejszy...
Offline
- Kochanie.. wiem o tym, ale przecież nie znaczy to, że nie możesz spełniać swoich marzeń... Znam Cię i jestem pewien, że masz większe ambicje niż wyjść za mąż i wychowywać gromadkę dzieci... Masz możliwość pokazania innym jaka jesteś utalentowana i powinnaś to wykorzystać...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Zasmiala sie -o gromadce dzieci nigdy nie marzylam-mrugnela do niego -Jakos to bedzie...moze uda ci sie jezdzic czasem ze mna...
Offline
to uniósł brewkę- Oh, więc nie będziemy mieć gromadki dzieci? Hmm... dobrze wiedzieć..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Chciala rzec, ze moze on bedzie mial, bo nie wiadomo kto jeszcze byl z nim w ciazy ha ale sobie darowala.
-A wyobrazales sobie inaczej?
Offline
hahaha bezczelna baba!! aaha Uśmiechnął się.- Hmm....takie wspaniałe geny trzeba przekazać dalej..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Teraz ten temat nie jest za wygodny dla mnie...juz swoje super geny przekazales -zeszla mu z kolan
Offline
łahahahahahha aż go zatkało.- Maria... rozmawialiśmy o nas....
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-O przekazywaniu genów. Wybacz, ze mi sie skojarzyło. Zanim zechcesz mieć kolejne dziecko minie 6 lat, jak zapomnisz juz o pieluchach i innych taki sprawach...wiec nie ma po co myslec o tymteraz.
Offline
- Masz rację, nie ma co o tym mówić... wróćmy do pracy - powiedział nie chcąc z nią się kłócić.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Zawsze temat dziecka sie tak kończył. Westchnela. -Dopracujmy szczegoly...poprawki w muzyce, nazwy...moze uwazasz, ze musze jeszcze cos dograc?
Offline
- Pracowałaś z Gabrielem, uważasz, że mógłbym coś po nim poprawić?- zapytał z uniesioną brewką. - To nie Damian...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Usmiechnela sie -Masz racje.Gabriel bardzo dobrze sie spisuje.
Offline
- I mimo, że się przyjaźnimy musiałem się sporo wykosztować, aby pracował dla mnie..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-To dobrze, ze masz dobrych ludzi, ktorzy dla ciebie pracują...-i pozapisywala nazwy , tytuly piosenek
Offline
- Debiutancką płytę chcesz nazwać "Maria"?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Chyba nie...skoro nawet tak nie bede sie nazywac...myslalam o nazwie plyty czyms pozytywnyn, dajacym nadzieje...
Offline
- Ohh to pomyślmy nad twoim pseudonimem... Hot girl?- zapytał jak z góry uznała, że nie może użyć imienia
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Hahah no chciala uzyc ale on jej powiedzial wczesniej, ze nie powinna ha
Zasmiala sie -Nigdy w zyciu. Ani sexy chic ani chica caliente.
Offline
- Dla odmiany może być fria..- powiedział zacieszony
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Fria Maria -zasmiala sie -A Moze jednak bede tylko Maria? I plyta tez o nazwie Maria...wszyscy beda wiedziec o co chodzi na poczatku...
Offline
- Jasne, przecież to nic złego... Najważniejsze, abyś nie używała nazwiska dopóki sprawa z twoim ojcem się nie zakończy..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
To zapisała to -Ok...wiec mamy to. Kurcze...mamy juz tak duzo...prawie kończymy.
Offline
- Hmm.. powinniśmy wybrać też 2 single... Pierwszy już grają w radiu, więc trzeba się zastanowić też nad teledyskiem...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Teledysk do presentimiento? I jeszcze jeden singiel? Myslalam wlasnie nad tym, zeby drugim singlem bylo No se llorar...byles przy tym jak nagrywalismy.
https://www.youtube.com/watch?v=splw_Esmql0
Offline