Nie jesteś zalogowany na forum.
hahahahah taka cwana była hahah On ogarnął kawkę i jej podał, a swojej się napił. -Jakie mamy plany na po śniadaniu
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Prezenty mam juz zapakowane...wiec w sumie naszykuje sobie ciuszki...i trzeba bedzie zrobic ciasto. Tylko tyle...
Offline
- No dobrze... masz jakieś konkretne ciasto na myśli?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Tak. Swiateczny piernik z powidlami w polewie czekoladowej...mysle, ze damy rade.
Offline
- Liczyłem, że skończymy na szarlotce... Ale podnosisz poprzeczkę- powiedział śmiejac się.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Usmeichnela sie -To wydaje sie prostsze...-powiedziala i podala im gofry z bita smietana i owocami
Offline
No to spróbował.- Hmm nie jest źle... Będzie z ciebie kura domowa - powiedział śmiejąc się
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Zasmiala sie -Nie przeszkadza mi to. Lubie w wolnym czasue cos dobrego zrobic...tym bardziej jak tobie smakuje.
Offline
- Na razie... Jak ruszysz w trasę koncertową to będzie pomieszkiwać w hotelach
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Wtedy bede brala pokoj z aneksemnkuchenny i tez cos ugotuje-podniosla brwi
Offline
zaśmiał się - Kochanie, nie będzie takiej potrzeby, skoro będa dla nas inni gotować..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-A jak bedziesz mial ochote na moje pancaksy serduszka?-zasmiala sie
Offline
- Hmmm to poczekam aż wrócimy do domu..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Wiec sprawa zalatwiona-rzekla i umazala nosek w bitej -Ayaayy!
Offline
to tak jak nie chciała to ją gryzł w ten nos i zlizał z niej tą bitą śmietanę
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Aaa!-pisnela i sie smiala. Alw mowila serio. Nie chciala gryzienis w nos. To byla jedyna czesc w ktora nie chciala hahaha ale jak juz ja ugryzl i zlizal to niw bylo takiej tragedii. -Wariat.
Offline
- Hmm... odrobina szaleństwa nikomu nie zaszkodziła...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Ahh wiec uwazasz, ze jestes tylko odrobine szalony?
Offline
- Hmm a uważasz inaczej? - zapytał zaciekawiony
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Jestes wariatem do potegi. Gryziesz ludzi w nosy.
Offline
zaśmiał się- tylko te, które na to zasługują...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-twoj duzy nos az sie prosi zeby go ugryzc-zacieszyla sie
Offline
łazahahhahahahahhahaha bezczelnośc poziom hard - Hmm a ja myślałem, ze lubisz kiedy twoja cipka jest nim rozpieszczana..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Jak nim zahaczasz o najlepsze...-usmiechnela sie -kocham kazda czesc twojego ciala... wliczsm do tego twoj wielki nos
Offline
- A ja mogę dzięki niemu poczuć zapach twojej cipki....- i nie, nie pachniała różami jak j. krupa haahaha
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline