Nie jesteś zalogowany na forum.


- Hmm... tak, muszę pozabierać wszystkie twoje papiery, rezerwacje, potwierdzenia... Gabriel ma wpaść, wiec będzie się działo..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-No dobrze. To zadzwonie jak bede miala przerwe...jedziemy tak jak wczoraj?

Offline


- Możemy jechać na dwa samochody jesli wolisz.- powiedział z uniesioną brewką
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Hmm nie. Jak dasz rade prowadzic to mozesz mnie podrzucic-no i poszla do lazienki

Offline


uznał, że da radę hahaha Odczekał chwilę i poszedł za nią do łazienki
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Kapal sie wiecdorem wiec dzis tylko buzisczka umylami sie ubierala jak wlazl
Bez ramineski tylko -Juz wychodze zaraz.

Offline


a on dalej goły hhaha więc podszedł do niej i rozpinał jej spodnie!!!!
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Teraz to juz jej nie ruszalo. Zdziwila sie i nawet odsunela jak mial rozdwojenue jazni
-Miguel, co robisz?

Offline


uniósł brewkę. - Hmm... rozpinam twoje spodnie?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Wlasnie je zapielam-zasmiala sie -ubieraj sie. Zrobie sniadanie.

Offline


- OK, przekonałaś mnie - powiedział śmiejąc się- wezmę szybki prysznic i zejdę na dół- i wskoczył pod wodę i na dzien dobry zmacał się po chujku, aby mogła zerknąć
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


No to die nie ruszyls tylko lukala co bedzie robil dalej.

Offline


specjalnie jeszcze przodem do niejs tał haahaha
i jeszcvze nie sięgał po mydełko
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


To mu tam otworzyla szybke -Zgrywasz niedowtepnego zeby pozniej takie cos robic?-bo nie mogla wyjdc przeciez w takiej sytuscji ha

Offline


to był tak miły, że ją pociągnął do siebie pod prysznic zacieszony. - Jak widzę...podziałało...- i ją pocałował
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Ayyyy!-jeknela jak w ciuszksch byla cala mokra a pozniej sie zasmiala i odwzajemniala poclsunek

Offline


to znowu rozpinał jej spodnie ehh - Chyba nie będą mieli nic przeciwko jak się spóźnimy.... 11 minut? - powiedział między besoskami
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Za kare dluzej skoro tak sie chciales bawic-podniosla brwwki i scisgnela z siebi szybko gore a potem mu pomogla z jej spodniami

Offline


zaśmiał się - CHyba jakoś podołam..- powiedział i jak miała cipkę na wierzchu to od razu się otarł chujkiem
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Zawsze dajesz rade-usmiechnela sie i macala go juz po ciele i cslowala po szyi

Offline


miała szczęscie, że tak powiedziała ahahaha w nagrodę wbił się chujkiem do oporu
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Jeknela glosniej i scisnela go za plecy -O tak...Miguel...

Offline


- doskonale wiem co uwielbiasz...- szepnął jej do ucha
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Dlatego tyle czekales?

Offline


zaśmiał się - Twoje spodnie mnie sprowokowały, kochanie..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline