Nie jesteś zalogowany na forum.


- Hmm... chyba był Ci obojętny, na pewno się nie przyjaźniliśmy... Poznaliście się jak chciał Cię pozbawić życia w Palermo... i nigdzie nie pojedziesz... Massimo ma już dni policzone, więc nie musisz się nim przejmować.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Chcial mnie zabic, a teraz robil i robi cos takiego? Po co tak klamie?-zapytala przerazona -I co to znaczy policzone?

Offline


- Robi bo może? A przynajmniej myślał, że to zabawa... Pewnie i tak jest już w drodze na Sycylię... ale tym razem Federico mu nie pomoże.. a na miejscu będzie mu ciężko wytrzymać...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-teraz czuje sie jeszcze gorzej...-powiedziala odsuwajac sie od Miguela -Ze mi to zrobil...oszukal...wczoraj nawet zawiozl na grob matki...po co?

Offline


Wzruszył ramionami - Ciężko zrozumieć typa... Po prostu Cię wykorzystał korzystając z okazji...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


łezka jej poleciala i szybko wytarla -Maldito..

Offline


to ja przytulił - Postaraj się o tym nie myśleć, maleńka..
Wiadomość dodana po 13 s:
to ja przytulił - Postaraj się o tym nie myśleć, maleńka..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Ze tez musialam tak trafic po utracie pmieci...musimy odkryc kto mi to zrobil...z kim bylam caly dzien? Co robilam gdzie bylam...Miguel pomysl.

Offline


- Dzisiaj będziesz mogła się zrelaksować.... a ja popracuję...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Co z moimi rzeczami u taty?

Offline


- Odbierzemy je w wolnej chwili... Nie przejmuj się nimi
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Wiem, ze jest studio na dole...jak zwiedzalam dom to zauwazylam. Czy jak bedziesz prscowac moge tam zejsc i skomponowac melodie? Napisalam cos w nocy jak bylam u ojca...

Offline


- Oczywiście, możesz się tam bawić ile chcesz...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-To chodzmy teraz na sniadanko. Moge cos dobrego przygotowac...chyba lubie gotowac

Offline


- Jeśli robisz to ja jestem na tak - powiedział zbierając się z łóżka.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Tak, zrobie. Nie ma sprawy-usmiechnela sie i ubrala bielizne i sukieneczke -Zrovie tez kawe. Jaka pijesz?

Offline


- zwykła, bez udziwnień...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Usmiechnela sie -Sie robi-mrugnela do niego i poleciala do kuchni

Offline


Mikie się ubrał skoro został bez ruchanka
i powoli wędrował do kuchni, skoro ona szykowala zarcie
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Maria spiewala sobie pod noskiem i ogarnela zajebiste sniadanie! Byla taka milusia dla niego! Chciala by siencieszyl! Zrobila dwie czarne kawy i do tego cos na slodko i na slono


Offline


co spływa na słodko? bleee
- Szybko CI poszło- i ukradł na słono. - Jak się czujesz?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Juz lepiej-usmiechala sie do niego i jadla na slodko. Z toffi:D
-A ty?

Offline


- No cóz... to nie ja prawie zasłabłem pod prysznicem z wrażenia...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Usmiechnela sie -Nie wiem dlaczego tak minsie zrobilo slabo...teraz jedz...smakuje?

Offline


- Jeśli to się powtórzy znowu będzie musiał cię zobaczyć lekarz....narkotyk nie powinien już cię meczyć, o ile później niczego nie brałaś więcej
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline