Nie jesteś zalogowany na forum.


-O jezu miguel-jeknela -Co ty gadasz...chyba cos innego mi pisala i mowila, wiec nie wciskaj mi kitow. Nie mam wiecej srgumentow, bo niepamietam co bylo, ale to i tak duzo.

Offline


ugryzl się w język, zeby massimo jej nie wypominać hahaha - Mogła napisać cokolwiek, ale doskonale wiem, ze nic tam nie ma... Lepiej opowiedz o tej piosence
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Przewrocila oczkami i dojadla -Nie chce opowiadac...mozesz jej posluchac...ale jest...troche smutna...

Offline


- Hmm dlaczego jest smutna?- dokończył żarcie i zerkal na nią
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Bo napisalam ja jak myslalam, ze odchodze...w mieszkaniu taty...-poiwdziala i jak zjedli to zaprowadzila go do studia bo tam zostawila tekst. Nie nagrrala tego, ale teoche na gitarce mu zagrala i zaspiewala
https://youtu.be/az5IMBX6Hoo
No i m.in to byli do niego:
Widzisz Przeznaczenie było okrutne
Między nami już wiem
Jest otchłań
Przyzwyczaiłeś mnie do bycia szczęśliwą
Dałeś mi wszystko
I to straciłam
Uciekłam od ciebie by odnaleźć siebie
I stawić czoła życiu sama
Bez schronienia w twych objęciach Które leczyły serce
I tak Może minąć dziesięć tysięcy lat
I nigdy nie odnajdę podobnej miłości
W innych ramionach
Wybacz mi Jeśli ostatecznie cię skrzywdziłam – zrobiłam błąd
Nie To nie był tylko twój ból Dla mnie nie było lepiej
Oddalić się

Offline


hahaha jakby nie dodała wstępu tosam by się domyślił - I odnalazłaś się w końcu?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Wiesz, ze nie...-odprla i dokoncxyls jeszcze, bo tam jest w piosence -Perdonameee, sin al final te hice mal fue sin querer -usmiechnela sie i odlozyla gitare -Podoba ci sie? Piosenka, melodia...

Offline


- Ty mi się podobasz, Maria.. - bo nadal był z niczym!!!
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Co to znaczy?? Hahaha
To podeszla i pomiziala go po buzce, a potem delikatnue pocalowala

Offline


odwzajemnił i zaczął ją rozbierać, skoro zapomniała, że jego się nie porzuca przed bzykankiem ahhah
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Miguel, poczekaj-odsunela sie -Pojdziemy po moje rzeczy? Nie wiem sama...mam sie tsk przenosic co chwile...?

Offline


- Co tam spakowałaś, że tak ci na tym zależy?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Nic takiego...tylko cala ta sytuacja ciagle mnie przeraza...nad tym pracowales? Z tA dziewczyna co wredy przed wytwornia?

Offline


- Nie widziałem się z May... Maria chcę się z tobą pieprzyć tu i teraz, nie mozemy innych rzeczy odłożyć na później?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Jak jej powiedzial dosadnie to ju nie pytala o nic -Mozemy-powiedziala i wrocila do pocalunkow. Rozbierala go tez.

Offline


a już szykowałam posta, ze ma spierdalać ahah rzutem na taśmę się jej udało haa jak się w końcu ruszyła i jej neuronki zaskoczyły to wrócił do jej rozbieranek, które mu przerwała wcześniej bezczelna
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


No a ona wrocila do rozbierania jego i jej sie udalo! Zmacala jego penisa!

Offline


Z racji, ze pół dnia musiał czekać! to korzystał i się nie spieszył z jej przyjemnościami, niech cierpi jak się nie umiała zachować!
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


No to macala jego chujs coraz perfidniej raczka, a skoro sie tyle meczyl i czekal to pewnie bosko reagowal

Offline


hahaha nie! normalnie reagował, niech płaci za swoje błędy!!! no ale w końcu ją rozebrał i zmacał ją, ale tylko po cyckach
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Chcial ja pieprzyc a sie ociagal. Spojrzala na niego jak tylko cyckami sie zajal ja stala przed nim

Offline


Hahah no to teraz wiedziala co on czul pod prysznicem hahahha - chcesz więcej?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-powiedziales, ze chcesz sie pieprzyc...nie zadawaj wiecej pytan-usmiechnela sie i przydunela sie blizej by sie ocierac i calowala go

Offline


- zrob to... - rozkazał zamiast zapytać, skoro tak źle jej było ha
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Co?-zapytala bo nie widdziala:( nie znala go po braku pamieci. Daleh sie ocierala

Offline