Nie jesteś zalogowany na forum.


-Ty nie wytrzymasz?-podniosla brwi

Offline


zaśmiał się - Lizus.... Ale pamiętaj, że nie zabezpieczamy się, Maria...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Pamietam...moze juz wpadlismy-podniosla brwi -Spusciles sie juz we mnie sporo razy...jestes gotowy na pierwszego z druzyny?

Offline


łahahahaha zaskoczyła go takimi słowami - Powiem Ci jak się pojawi...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Wtedy zemdlejesz-zasmialamsie

Offline


- Yaaaa! Potrafię zabić człowieka a mam zasłabnąć na widok dziecka wychodzącego z cipki? Nie wydaje mi się to gorsze....
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Miguel nie bedziesz patrzyl na cipke tylko na mnie! -smiala sie -Na moja mine mowiaca zabije cie za to co musze przezywac.

Offline


- jezu.. wiec chyba się przejdę po te gumki... i upewnie, ze nie jesteś w ciąży zanim powiem tak na slubie- powiedział rozbawiony jak mu takie slodkie życie obiecala.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Smiala sie i przytulila go -Nie bedzie tak zle. Nie boj sie, kochany-cmoknela go w usteczka -Alw jak chcesz mozemy uzywac gumek-wystawila mu jezyk

Offline


- hmm.. prowokujesz mnie zeby ci pokazać jak wygląda sex w gumce?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Mozemy sie w sumie wybrac do mista cos zjesc, a pozniej kupisz gumke i mnie w niej...zerzniesz-usmiechnela sie niewinnie

Offline


Zaśmiał się- psujesz cala zabawę ta gumką..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


ZAsmiala sie -Dobra, zapominam o tym temaciei ty tez juz go nie poruszaj

Offline


- Ale gumek, wpadki, dzieci czy wycieczki na miasto? - zapytał śmiejąc się.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Wycieczka na miasto moze byc...ale gdzies w takie miejsce, nie bardzo tloczne...

Offline


- Hmm nie wiem czy jest takie miejsce, które nie jest tłoczne...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Wiec zostajemy wdomu. Zrobimy jakies ciasto i pocelebrujemy w ten sposob.

Offline


- Jesteś pewna? Nie możesz się zamknąć w domu... Przed tym co się stało też wolałaś unikać publicznych miejsc w związku z tym, że cie rozpoznawali Nie chcę, abyś się źle czuła poza domem, Maria..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Nie jest tak...ale dzismozemy ten dzien poswiecic tylko dla siebie.

Offline


- NO dobrze, ale zacznijmy od śniadania, potem ciasto... ok?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Nie ma sprawy. Zrobie cos. Na co mialbys ochote? -zapytala i wstala -Chcesz sie ubrac w ten garbinut? -smiala sie

Offline


roześmiał się - A masz bielizną na noc poślubną? Wtedy się zastanowię..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Bialej nie mam, ale czarna sie znajdzie -zasmiala sie

Offline


- Pokaż....oczywiście na sobie
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


No to podeszla do szafy i ubrala jedno i zaprezenrowala mu sie

Offline