Nie jesteś zalogowany na forum.


Za mala by stwierdzic! Byla podobna so niej, to najwazniejsze. Maria miala duzo mleka, wiec nie karmila jej proszkami tylko cyckiem. Obudzila sie j zerknela na nich -Piekny widok...

Offline


To zerknął na nią i się uśmiechnął - Dzień dobry... Nie chcieliśmy Cię budzić za wcześnie..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Sama sie obudzilam. Maria Paula daje nam w kosc, ale tak jak mowilismy, nie moze byc piekniej zarazem-usmiechnela sie

Offline


Położył dziecko obok Maryśki i pocałował maryśkę na dzień dobry. - Jest idealnie, kochanie... Nasza mała rodzina..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Dotknela go za buzke i odwzajemnila -Dziekuje ci...wiem, ze czesto ci dziekuej, ale tak bardzo wjstes dobry i mnie wspierasz...opiekujesz sie nami. Nie ma lepszego ojca niz ty.

Offline


Uśmiechnął się - Oby Maria Paula też tak kiedyś mówiła.. Śniadanie do łóżka?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Bedzie. Nie mam watpliwosci-usmiechnela sie i wziela MP na rece -Poprosze, a ja nakarmie mala.-no i wyciagnela cycuszka i podala go dziecku. To pierwsza ktora cycem karmi

Offline


biedny Mikie hahhaa - Jakieś specjalne życzenia? Jeszcze nie pamiętam wszystkiego co Ci wolno a nie wolno...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Zjem platki owsiane z jakims johurtem i owocami. -usmiechnela sie -Maria Paula je za nas dwoch. Jest zachlanna-zasmiala
Sie

Offline


- Jak zaśnie wymasuje twoje obolałe sutki - powiedział rozbawiony i poszedł do kuchni
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Usmiechnela sie do siebie, a potem juz do Marii Pauli -Dobrze, ze jesz...bedziesz bardzo zdrowa. Dziekuje ci, ze zmienilas nasze zycie na jeszcze lepsze. Aniolku.

Offline


Ofc nie mogła mieć spokoju ahhaha więc Massimo do niej napisał
"Gratuluję córki... Podobna do mnie? Może źle policzyłaś co i z kim robiłaś
)"
A Mikie robił śniadanko takie jak chciała
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Maria sie bardzo zdziwila, bo juz nie miala tego numeru haha „Massimo? Nie zartuj sobie. Bylam z toba raz! Z Miguelem tysiace! Maria Paula jest bardzo podobna do Miguela”
Odpisala mu i starala sie nie denerwowac jak karmil

Offline


" Jeden dzień i noc, a nie raz, skarbie;) Przypomnij sobie ile razy doszłaś dzięki mnie... I czy twój mąż też będzie taki wyrozumiały? Całusy"
Mikie ogarnąl do tego jeszcze sok, a sobie kawkę
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Odpisala jeszcze: „zapomnij o tym i o nas” i odlozyla telefon
-Wszystko dobrze skarbie, nie denerwuj sie-powiedziala do MP i konczyla karmic.

Offline


Mikie wrócił ze śniadaniem - Jak Wam idzie? - i odstawił tacę na bok.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Wlasnie skonczyla-usmiechnela sie i podala mu ja na raczki -podnosisz ja chwile?-schowala pieknego cyca -ja skocze do lazienki.

Offline


- Jasne, ale nie za długo... będziesz miała zimne... Po śniadaniu możesz się wykąpać.. - i wziął dzieciaka na rączki i pilnował, aby się odbiło, bez zwracania na niego bleee
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Zrobila w lazni siusiu. Obmyla buzke i umyla zeby. Ubrala sie w sukienke ktora miala na zdjeciu wczesniejszym i wrocila na sniadanie -juz jestem. Tylko 5 minutek. Odbilo sie?

Offline


- tak, na szczęscie bez niespodzianek... Zjedz na spokojnie..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Dziekuje, Miguel-powiedziala siadajac i zaczela jesc -Wyjdziemy pozniej do ogrodu?mozemy tam spedzic troche czasu, odpoczac...

Offline


- Oczywiście... Jeśli czujesz się na siłach mozemy też wyjśc na miasto
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Nie chce z Maria Paula wychodzic teraz poza dom. Wszyscy pewnie czaja by tylko zrobic jej zdjecie. Na razie taka prywatnosc mi pasuje.

Offline


Uśmiechnął się - Możemy zostawić ją z moją mama, a wyjść sami... Nie martw się tym, kochanie.. ale ok, spędzimy dzisiaj czas w ogrodzie..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Tak...a jutro zadzwonimy do twojej mamy lub mojego ojca i poprosimy o opieke. Zwiniemy sie na caly dzien-podniosla brwi

Offline