Nie jesteś zalogowany na forum.


-Si, acepto -zasmiala sie jak juz byla pijana -Upijemy sie i bedziemy sie kochać.

Offline


- Hmm.... wolałbym, abyś była świadoma kiedy się kochamy...- powiedział patrząc na nią, wcześniejsze zignorował!
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Zawsze jestem świadoma -powiedziala z powaga

Offline


- Hmm to dlaczego jeszcze nic więcej nie zrobiłaś w tym kierunku?- zapytał z uniesioną brewką
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Bo za mało wypiles -wzruszyla ramionkami -KTOS tu oszukuje -zrobila niewinna minkę

Offline


- Muszę uważać.... jesteś jeszcze świeżynką w bdsm, więc nie byłoby dobrze gdybym stracił kontrolę, kochanie... Twoi uczniowie i przyjaciele uznaliby, że związałaś się z kolesiem, który stosuje przemoc wobec Ciebie..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Nie ide do pracy teraz przez 3 dni...wiec toco bys chcial zrobic to bardzo bardzo...bardzo ostre?

Offline


Zacieszył się. - Prowokujesz mnie? Mam Cię zaciągnąć do mocniejszej zabawy?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Ja tylko pytam, kochaaanie -zasmiala sie -Ale bardzo masz zadowolona minkę.

Offline


- Zejdziemy na dół.... zasłonię Ci oczy...zwiążę ci dłonie..ciało... a potem będę rozpieszczał twoją cipkę aż uznam, że ma dość... na jednym orgazmie nie skończymy, kochanie..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Na doł? Dobrze...zrobmy to -powiedziala chociaz jej sie krecilo w glowie, ale nie czula, ze moze usnac czy cos:D

Offline


- od gołych murów będzie się odbijał twój głos.... usłyszysz jak Ci dobrze, kochanie- pocałował ją, skoro się nakręciła- zabiorę rzeczy z sypialni i pójdziemy, ok? Będziesz mogła jeszcze chwilę poimprezować
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


To go calowała i przerywala tylko na to, zeby odpowiedzieć -Tak, bede czekac. Podoba mi się ta imprezka.

Offline


- rozbierz się zanim przyjdę...- powiedział i się podniósł, więc musiała usiąść obok... - CHyba pamietasz jak skończyła twoja ostatnia sukienka kiedy sama nie chciałaś jej zdjąć.- powiedział z niewinną minką i poleciał na górę po zabawki
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Sciagnela sukienke chociaz podobalo jej sie jak tamtą rozciął. Lyknela znowu z gwinka krzywiac siei odlozyla butelke. Polozyla sie i zamknela oczka. Za duzo bylo alkoholu wiec zasneła ha

Offline


a on obwieszony zabawkami wrócił
((( - Jestem...- powiedział a ona chrapała:(((( - no tak.... mogłem się domyślić..- zostawił więc zabawki w salonie a pozbierał te zwłoki Maryśki najdelikatniej jak potrafił i zaniósł ją do łóżka.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Ale przynajmniej nie myslala juz od dziecku. Spała sobie. Nie obudziła się jak ją przenosił.

Offline


Położył ją na wyrku i ofc, ze mogła tak po prostu spać ahhaha więc ją zmacał przez majciochy, żeby sprawdzić jak mocno śpi
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Hahha:( jak alex
Mruknela cos niewyraznie przez sen, ale nie budziła sie.

Offline


Jak grzecznie spała to jeszcze zanurkował pod majcioskzi- będziesz miała kolorowe sny, kochanie..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


On bedzie miał! Maria pokrecila sie trocheprzy tym i odwrocila sie na boczek.

Offline


to już ją zostawił jak uciekła i poszedł pod prysznic, skoro ona spała.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


To sie przekrecila na brzuszek i spala juz smacznie. Sniło jej sie, ze sie pieprzyli i tak:D

Offline


Mikie wrócił i jeszcze go kusilo, więc znowu ją zmacał, a potem już starał się grzecznie zasnąć
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Miguel...-mruknela mu juz wyraznie przez sen,zeby wiedzial, ze o nim sni potakich zgwalceniach nocnych

Offline