Nie jesteś zalogowany na forum.


-podobaja...wiec zrobisz to sam-powiedziala
I skonczyla jesc -Zaraz wroce...masz cheilke dla siebie-uciekla
Mu do lazienki

Offline


Zerknal za nią, ale może Ra ostrość jej zaszkodzila lol więc dokończył i poszedł do salonu szukać domku
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline




Maria sie ubrala i lazila w tym i przyszla do niego -juz cos zalatwiles czy ci pomosc?-usmiechala sie
( tylko nie bylo tego slugiego gowna)

Offline


No to zerknal na nią i go zatkało - wow... Nie wiedziałem, że masz taki sexy wdzianka...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-specjalnie dla ciebie....-polozyl sie sexy przy nim na lozku

Offline


Odłożył laptopa - nie mam teraz głowy do szukania.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Znalazles co?-zapytala zacieszona kukajac mu w oczy

Offline


- ciebie i to mi wystarcza, kochanie... - powiedział uśmiechając się i zmacal ją po cyckach skoro już mj je tak. Prezentowała.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


To jak reke mial przed jej buzka to go cmoknela gdzies tam a potem ugryzla lekko i odsunela sie zacieszona-kocham cie!

Offline


- a ty dokąd maleńka? Dopiero zaczynamy zabawę...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Chodz do mnie...najpierw tylko sciagnij koszulke..

Offline


To rozpinal swoją koszulę - nie chcesz w salonie? - i się podniósł z kanapy.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Podniosla sie i stanela
Przy nim - chce wszedzie z toba...

Offline


- więc chodźmy do jacuzzi, kochanie - i ją pocałował w usta namiętnie
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Objela go za szyje i odwzajemniala -Bardzo mi to pasuje...prowadz.

Offline


Przerzucil ja sobie przez ramię. - taki mam plan... - i ją tak zaniosl do piwnicy i lochow hahahha
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


A ona byla w niewinnym wdzianku ha
Zdziwila sie jak tu dotarli -Miguel...-rozgladala sie -To nie jacuzzi...

Offline


Uśmiechnął się - ostatnio zasnęłas, więc teraz się zabawimy, maleńka..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Troche sie stresowal, ale byla odwazna -Ufam ci i chce tego...

Offline


Uśmiechnął się - będziesz zachwycona kochanie..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Mam naszieje, ze ja puscil.
-Bardzo mi sie podobasz-usmiechnela go i calowala go na nowo

Offline


Niech stracę lol. Odwzajemnil i podszedł do szafki i wyjął kajdanki i jej rzucił.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Zlapala je i spojrzala na niego uwaznie -co mam zrobic?

Offline


Uśmiechnął się - a co byś chciała z nimi zrobić? - zapytał i zabrał jeszcze jedne kajdanki i rozporke i wrócił do niej. - nie musisz się bać, nie zrobię Ci krzywdy..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Nie znala tego urzadzenia zwanego rozporka hahh
Oddychala juz gleboko poczuta i lekko zestresowana -Mam sie do czegos przypiac czy rece do siebie?

Offline