Nie jesteś zalogowany na forum.


- No jakoś nie czuję, ze tu jest moje cudowne drzewko - westchnęła - a jak żadnej nie kupimy? Nie moga święta być bez chionki!
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Na pewno w innym miejscu jakas znajdziesz...postaramynsie o to -mrugnela do niej i podeszly do Miguela -Lucia nic nie znalazla...trzeba jechac w inne miejsce...

Offline


mial ochote je zabić.- Lucia...proszę cię... nie musi być taka naj naj... Przecież dojdą jeszcze bombki i lampki.... wtedy będzie idealna...- i zerknąl na amryske szukajac pomocy, aby nie musieli nigdzie więcej krążyć
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Tez tak mysle, ale mozemy podjechsc w jeszcze jedno miejsce...to juz nikogo nie zbawi...

Offline


- OK, wezmę jakąś tutaj, ale najpierw chodźmy po światełka i bombki...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Miguel umocuje tez twoja na samochodzie...po co dwa razy z tym latac. Skoro chcesz tutaj to juz ja wybiwrz. A potem wezmiemy bombki i swiatelka...-powiedziala i uznala ze wolalaby byc z dzieckiem na tych zakupach haha

Offline


No to ich olała i poszła dalej szukać.- Mówiłem, ze to będzie cieżka sprawa
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Mogles uprzedzic wyrazniej. Napilabym sie -zasmiala sie

Offline


zaśmiał się- Mówiłem, ale nie chciałaś słuchać, kochanie..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Teraz modlmy sie, ze jakas tutaj wybierze...chociaz jus czuje co to bedzie z ozdobami...wiesz co? Wracam do domu-powiedziala oddalajac sie

Offline


to ją pociągnął za rękę do siebie- Wpakowałaś nas w to, to teraz się męcz...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Zasmila sie -Ja mialam byc tyllo twoja tarcza.

Offline


- Wczoraj, a dzisiaj już inna kwestia - powiedział uśmiechając się i ją pocałował.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Objela go za szyje i odwzajemnila. Aaa przypomnialo jej sie dlaczego jej sie slub snil. Bo jej zajebal tekstem ze ma powiedziec tak haha

Offline


hahahah już o tym dawno zapomniał hahaha - Może za choinkami sprawdzimy czy nas widać?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Podniosla brwi -To chodz...ukryjmy sie...

Offline


to się zaskoczył.- Oh.. musisz zaczekać zaniosę choinkę do samochodu, aby nam nie zniknęła.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Usmiechnela sie-Chwila przepadla. To zaniesx choinke, a ja poczekam na Lucie.

Offline


- Jesteś niedobra....- powiedzial i poszedł z choinką,a Lucia w końcu znalazła swoją choineczkę i wróciła do maryśki- A miguel gdzie? Musi zabrać moją choinkę..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Za chwile wroci i zabierze. Spokojnie-usmiechnela sie do niej -Ciesze sie, ze znalazlas. A wiesz co...dzien przed swietami bede w telewizji...

Offline


- Oooo! Zaczynasz promocję swojej płyty?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Zadzwonili do Miguela z prosba...wiec chyba tak. Mam zaspiewac jeszcze Presentimiento...by ludzie sie w koncu dowiedzieli...piosenka jest wysoko na listach.

Offline


- to wspaniale, chociaż pewnie będziesz ciągle w rozjazdach po nowym roku.. MIguel będzie jeździł z toba czy grzecznie czekał w domu z obiadkami?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Bedzie ze mna -usmiechala sie bo tak sobie to wyobrazala -Kocham go...tylko z nim moge byc szczesliwa.

Offline


- On przy tobie też lepiej wygląda... ten ostatni miesiąc nie wpływał na niego dobrze... Tego Ci pewnie nie powiedział...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline