Nie jesteś zalogowany na forum.
Nie chcialasie przyznac -Daj spokoj...-wstydzila sie -Ubierzmy sie...
Offline
- po co? A gdzie pytanie o drugą rundke? No chyab, ze brak chłoptasia dyskwalifikuje rundkę numer dwa...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Maria przezywala, bo nie widziala dawno penisa na zywo innego niz Miguela i to jeszcze we wzwodzie hahaha
-Nie ma drugiej rundki. Jeszcze mi sercewali.
Offline
dawno?!!!!!!!!! to znacyz kiedy widziała???
Zasmiał się- Cienias..- powiedział i się podniósł i poprawił się.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
no nie wiem hahah chyba u fabiana
Maria sie ubrala i poprawila. Jeszcze odetchnela sobie glosno i usmiechnela do siebie -Bylo bardzo podniecajaco...choicaz nie pwoinien nas nikt widziec...
Offline
jezuuu wieki temuuuu
- Oh daj spokój, bo następnym razem nie będzie tak miło... Najpierw cię przywiązę do łózka, a potem zaproszę do sypialni Daniela i się będziemy bzykać... będziesz zachwycona...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Ohhh a myslalam, ze zaprosiz tego pana co uciekl -zasmiala sie -Z duzym penisem...
Offline
- Nie prowokuj mnie... Wiesz, że znam miejsca, gdzie spełnią się twoje życzenia, a potem będziesz się wkurzać... - powiedział z uniesioną brewką.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Wiesz, ze nie obchodza mnie takie miejsca...sam mnie wystawiles do tego faceta...
Offline
westchnął - Oho... zaczyna sie... moje wewnętrzne ja krzyczy" a nie mówilem" - powiedział śmiejac sie.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Nic sie nie zaczyna -wystawila mu jezyk -Jestes perfidny po prostu.
Offline
zaśmiał się - ojej.... mam dodac, że się zrobiłaś dwa razy bardziej mokra po tym?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-No es cierto...-rzekla cicho zarumieniona
Offline
zaśmiał się- To dlaczego się wstydzisz?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Bo...nie wiem...bo to bylawstydliwa sytuacja bardzo...intymna...i nie widzialam dawno nagiego innego mezczyzny...
Offline
no to mikie też się musiał zdziwić- Słucham? Niby kiedy widziałaś innego nagusa odkąd jestes ze mną??!
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-no mowie, ze bardzo dawno...Fabiana wtdy co tez byl chetny popatrzec...-bo juz nie mowila o tych karkach co ja porwali bo nie chciala na nichpatrzec fuu
Offline
- o rany... kiedy to było... jak byłaś w ciązy z Danielem? - bo zdążył zapomnieć o gościu haha
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Tak -zasmiala sie -W koncu jestesmy razem to chyba nic dziewnego...
Offline
- Hmm więc jak ci się podobał inny fiut po 4 letniej przerwie? - zapytał z uniesioną brewką
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Ayyy nie bede sie wypowiadac. Jestes moim mezem-zasmilala
Sie
Offline
- Oh daj spokój... jestem wyrozumiały... więc opowiadaj..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Wyglada ok...no co mam ci powiedziec, Miguel. Twoj jest najlepszy-objela go
Offline
zaśmiał sie - Bardzo dobra odpowiedz - pocałował ją w szyję - to co? Wracamy do domu czy jeszcze się przejdziemy?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Jeszcze sie przejdzmy...-bo jeszcze miala emocje w sobie. I szla z nim za raczke po plazy
Offline