Nie jesteś zalogowany na forum.
- Już się martwię o to co będzie za mną widać...- no i wypożyczyli sobie jakiegoś ścigacza ofc, nie skuterek- gotowa?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-zrobie tak, zeby nie byli widac mojego tylka, nie martw sie -zasmiala sie i cmoknela go w usta
Offline
odwzajemnił i się zaśmiał - będę starał się nie myśleć o twoim seksowym tyłeczku...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-a ja bede myslala o twoim-zacieszyla sie i wlozyla kask zeby nie widzial jej minki dalej
Offline
hahaha a chciała czuć wiatr we włosach ahaha no ale sam sobie darował i się wpakowali i śmigali przed siebie o tak
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Aaa bo myslalam ze trzeba haha ale jak nie to nie zakladala nic. Objela go mocno za brzuch i poczuwala sie w te szybka jazde
Offline
hahaha chyba trzeba, ale kto im zabroni bez? haha i tak sobie pozwiedzali po mieście, aby mogli dotrzeć do swojego punktu wyjściowego gdzie mieli swoj samochodzik.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
To zeszla z motocyklu i poprawila kiecke. Objela go za szyje -bylo super! Adrenalinka, ale wiedzialam, ze nic sie nie stanie, bo jestes dobrym kierowca.
Offline
Uśmiechnął się- Ahh więc bałaś się na początku?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-W ogole. Inaczej bym nie wsiadla.
Offline
To oddali innym motorek- to co? Wracamy do domu czy chcesz jeszcze pozwiedzać?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Juz mam dosyc na dzis. Duzo zwiedzilismy. Musze troche odetchnac.
Offline
- to teraz chcesz sama prowadzić?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Wiozlam cie ostatnio bo byles w zlym stanie to nie chcialam nic mowic...umiem jezdzic ale nie mam prawka...-zeobila zbita minke
Offline
uniósł brewkę- Więc pozwoliłem, abyś nielegalnie prowadziła samochód?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Ale musialam to zeobic...uratowales mnie...wiec chociaz to moglam zrobic.
Offline
zaśmiał się- Każdy powód jest dobry...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Chce ci tak pomagac jak ty mnie...
Offline
- ok... teraz ja w takim razie poprowadzę...- no i jechali do domku i tak jak się umówił z Gabrysiem to w radiu poleciała jej piosenka
https://www.youtube.com/watch?v=LRpvaH9D3R4
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-que es esto? Que es estooo?!-zapytala podeskscytowana i a podglosnil
Offline
Uśmiechnął się i i zerknął na nią- Hmm brzmi znajomo...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-To leci w radiu? To piosenka dla ciebie...jak to zrobiles? Dlaczego?
Offline
Zaśmiał się- Maria... mam swoje dojścia... twoja piosenka się spodobała, więc na próbę puścili ją w radiu...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Jestem w szoku...nie spodziewalabym sie tego...to piekna niespodzianka-objela go i pocalowala namietnie
Offline
w samochodzie?! odwzajemnił szybko i patrzył już na drogę - chcesz więcej?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline