Nie jesteś zalogowany na forum.
Skupila sie na ubieraniu kiecki -Juz...
Offline
to się odwrócił - No coś ty... znowu powiedzą, że jak zakonnica... i za dużo się chyba na niej dzieje..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-ostatni raz...-i sciagnela kiecke i ubrala to wdzianko ha
Offline
to się znowu odwrócił i mieli peszka, bo wpadła koleżanka maryśki i miguela hahaha
w sexy ruchach, żeby Mikie mógł podziwiać
i włoskami nawet zarzuciła
- Tak jak lubisz, skarbie.... - powiedziała do Mikiego nie przejmując się Maryśką- Praca z tobą to przyjemność, Miguel..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Hahah Maria miala lepsze wdzianko. Luknela na nia i sie zdziwila, ze tak wparowala, ale nie powiedziala nic
Offline
no nie wiem, twe gorserty już są takie out haha
Miguel się zdziwił.- May... Pamiętasz Marie?
WIęc May już sie tak nie cieszyła- Słyszałam, że lubisz dobrą zabawę bez ograniczeń... Ale we dwie w tym samym nie będziemy występować... A wiesz dobrze, że to ja byłam pierwsza, kotku...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Bardziej sexy ha
-Spokojnie. Nie zabiore twojego stylu...
Offline
- A mojego faceta? - zapytała zerkając walecznie na Maryśkę, Miguel przekręcił ślepkami.
- Na nas już chyba czas, Maria..- no i spoko, że zlukał ją z góry na dół..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
To Maria stanela -Jakiego twojego faceta Eee??!
Offline
- Myślisz, że Miguel jest tu rozchwytywany z powodu swojego talentu? Uroda robi swoje.... Jesteś daleko w tyle, mała.... Uważaj kogo spotykasz...- i posłała buziaka Miguelowi i poszła.
Miguel spojrzał za tamtą i wrócił do Maryśki wzrokiem. - Chyba coś mnie omija..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
To zrobila pre krokow za nia ale sie zs chwile uspokoila -Nie chce sie obracac w jej towarzystwie. Jest okropna...
Offline
to ją objął. - Zobaczymy co da się zrobić, kochanie.. Podoba mi się to wdzianko..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Ale ona swoje myslala ha -Ona chce cie uwiesc...mysli, ze mozesz byc jej facetem...
Offline
to był milszy.- Hmm... powiedzmy, że już uwiodła... - powiedzial z niewinną minką. - May to już przeszłość, Maria...Teraz tylko Ty się liczysz...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Ahh spotykales sie z nia...przed diana?-zapytala -zreszta...niewazne...
Offline
Zaśmiał się - nie nazwałbym tego spotkaniem się... To co? Kolejne wdzianka czy zostajesz przy tym?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Na jakis koncert sie nada...-odpowiedziala i zaczela sie juz przebiersc w swoje ciuszki
Offline
To rozejrzał się i ją objął. - może zanim się ubierzesz to do końca cię rozbierzemy...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-W kazdej chwili moze ktos wejsc, kochanie.-usmiechnela sie -pobswimy sie w domu...
Offline
Zacieszył się. - Poradzilibyśmy sobie, ale skoro wolisz czekać..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
To sie odsunela, a potem sie do konca ubrala -To teraz jeszcze zalatwic sprawe z teledyskiem...si?
Offline
zaśmiał się- Tak i chyba szybciej by Ci poszło w poprzednim wdzianku...- powiedział i poszli na spotkanie z samymi bossami najwyższymi, Gabryś już tam był. Damianek się zmył, żeby już świętować nowy rok ahahha
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Jej wdzianko tez nie bylo zle.
-Hola, buenos dias -powiedziala do bossow najwyzszych haha z usmiechem.
Offline
to spoko, że sobie ją zlukali. - Jesteś nowa i już stawiasz warunki.... Teledysk w Paryżu? Na wieży Eiffela? - zapytał jeden z ludków i czekał co im odpowie.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Hahah troche ja zatkalo, bo sie nie spodziewala. W koncu nie stawiala warunkow, tylko sie pytala czy da rade. -Pues...na wiezy i pod wieza...w roznych pieknych zakatkach miasta...to zly pomysl?
Offline