Nie jesteś zalogowany na forum.
to się zdziwił- to jakiś problem, Maria?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Nie, ale nie zadajemy sie...on chcial sie sam wybic. Olal mnie...a teraz jak gdyby nigdy nic orzychodzi do ciebue...
Offline
- Więc.. już się nie przyjaźnicie? Maria jeśli nie chcesz go to nie ma problemu...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Pokaze ci cos-powiedziala i poszlerala na komorce i puscila mu
https://youtu.be/ATP7y5MR0RA
-Uwielbialam to kiedys. Myslalam, Ze razem daleko zajdziemy a on powiedzial papa.
Nie mowie, E jest zly. Bo nie jest. Ma dobry glos. Nie bede na niego zla bo robie co chce i soelniam marzenia...ale moze on by orzemydlal co zrobil.
Offline
- I myślisz, że przemyślał już swoje zachowanie czy czekasz aż powie Ci przepraszam? Może się okazać, że nigdy się tego nie doczekasz, Maria..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Trudno. Na nie mam go za co przepraszac. Wiec nic nie moge...
Offline
- Nie przejmujmy się nim teraz, maleńka... Wstajemy?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Wstajemy-powiedziala ale tetaz miala w glowie chaveza i wspomnienia
Offline
mikie nie miał takiej rozmkniny, więc jak się ubrali i wyszykowali to poszli jeszcze się nacieszyć Paryżem zanim ich dopadnie życie i praca ehhh
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
I cieszyli sue. Zwiedzali wszystko co sie dalo. Maria robila zdjecia lub in ludzie.
Wygladali na super parke in love. Maria go ciagle dotykala zaczepiala zartowala
I bylo in super.
Offline
Ofc potwierdzili spotkanie i tam im zeszło aż do wieczorka i w restauracji, już normalnej nie na wieży Eiffla jedli kolacyjke z innymi.
- i jak wasze mini wakacje minęły? - zapytał Gabrys, bo był wychowany
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Za krotkie, ale bardzo udane. Piekne chwile...
Offline
Gabryś uniósł brewkę - Hmm aż tak? Tylko chwile? - zapytał uśmiechając się.
Mikie się zaśmiał - Nie bądź taki ciekawski,a Marii chodziło o wszystko poza sexem, nie licz, że coś ci powie.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Zasmiala sie -Mowilam o tym i o tym -podniosla brwi -aale tak, wiecej nie powiem.
Offline
to aż się Mikie zdziwił- Serio? Zamierzam mu opowiadać o naszym sexie?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Mowie, ze wiecej nic nie powiem. Sluchaj uwaznie-zasmiala sie
Offline
- I tak powiedziałaś mu za dużo- powiedział i ją cmoknął w szyję.
Gabriel się zaśmiał. - Oh jacy wy się wstydliwi zrobiliście... kto by pomyślał... Ale skoro Wam nie pasuje ten temat to możemy porozmawiać o teledysku..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Maria sie usmiechnela i zlapala Migurla za reke i go smyrala -Myslalam o paru jakochs ladnych miejscach tutaj...ale nie o czyms tandetnym, ze np na tle wiezy eiffla bo to kicz-zasmiala sie -Mowie o uliczkach czy ogrodach...
Offline
Miguel się zacieszył- Uhh to moze w moulin rouge?
Gabriel się zaśmiało - nie łsuchasz, miało być bez kiczu
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-To nie klimat na te piosenke raczej, Miguel-zasmiala sie
Offline
- Hmm.... popracujemy, aby kiedyś coś stworzyć w tym stylu...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Olala ten tekst hahaha
-No i takie ujececia, ze y nie bylo widac, ze Miguel to Miguel-usmiechnela sie
I mogli ustalic cos w tym stylu i mogli dodac jeszcze podobna alcje do 3:01 ha
https://youtu.be/KF6fbHMEcc0
Offline
a nie od?!
Gabriel zerknął na Miguela. - Mamy Ci domalować tatuaże i przefarbować wlosy na blond dla zmyłki?
Miguel się zaśmiał - Hmm nie jest to taki zły pomysł...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
No od!
-W blondzie by wygladal jak psychiczny-smiala sie
Offline
roześmiali się - Hmm to całkiem do mnie podobne...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline