Nie jesteś zalogowany na forum.


-Podnosze sie-usmiechnela sie i ju sie nie ociagala tylko wstala

Offline


zaśmiał się i zerkał na nią. - Bardzo ciekawy widok dla mnie...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Usmiechnel sie -Wstan i pokaz mi ciekawy widok dla mnie.

Offline


zaśmiał się i odrzucił kołderkę na bok. - tak lepiej?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Zagryzla warge -Mmm o tak.-oblukala go

Offline


Zacieszył się - t0 będzie twoja nagroda za świetną pracę na planie...- powiedział i wstał w końcu
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Zasmiala sie -To ja bede twoja nagroda-wystawila mu jezyk i poszla do lazienki

Offline


zaśmiał się i szykował sobie ciuszki na wyjście, przy okazji zadzwonił do Gabrysia czy się już szykują do pracy
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Ubrala sie w sukieneczke bo i tak ja na plan ogarnia i poszla robic szybkie sniadanie i kawe. Czekala na niego

Offline


Mikie się raz dwa ogarnął, bo i rozmowa była krótka. Zszedł do kuchni. - Będą gotowi za godzinę... więc mamy jeszcze chwilę
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Super. Zdazymy zjesc omleta i wypic kawe-i podala do stolu

Offline


- Jestem za... Jeśli się chwilę spóźnimy to chyba nic się nie stanie..- powiedział uśmiechając się i usiadł sobie do stołu.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Smacznego kochanie-rzekla i sama zabrala sie za jedzenie -Ale jestes przystojny...-lukala na niego

Offline


zaśmiał się. - Uważaj, bo się zarumienię...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Oh, chcialabym to zobaczyc...

Offline


- Może kiedyś - puścił jej oczko i zabrał się za śniadane
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


To jak przleknal to go chwycila za buzke i pocalowala.

Offline


odwzajemnił, ale nie uszkodził jej warg, skoro musiała potem pracować przy ludziach hahaha - Po pracy możemy się zabawić jak ostatnio..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-To tylko pocalunek. Nie rozkrecaj sie-zasmiala sie

Offline


- Hmmm mam ci powiedzieć wieczorem? - zapytał śmiejac sie.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Zasmiala sie -Dobra. Dokonczmy sniadanko.-i jak zjedli to sie pozbierali i pojechali

Offline


I w sumie po co przeciągać hahaha więc zapierdalali cały dzień. Pewnie zmieniali lokalizacje i mieli duble i pierdylion razy powtarzali sceny i każdy miał dość i tak aż późnym wieczorem, bo wtedy są najlepsze ujęcia! wrócili do domku i Mikie otworzył szampana. - Możemy świętować... CHyba jesteś zadowolona z dzisiejszym efektów?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Lol
-Jestem...na poczatku troche byl stres, a pozniej juz w ogole. Ludzie fajni, dobrze sie pracowalo...ale z toba najlepiej. Moc cie dotykac i calowac w pracy...cudo-zacieszyla sie

Offline


hahahha bo po co przedłużać nooo ahhaha Zaśmiał się
- A pamietasz jak powiedziałaś, że żadnego teledysku nie będzie?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Ayy tak. Chcialam wtedy wszystko odwolac...i skasowac piosenke i w ogole.

Offline