Nie jesteś zalogowany na forum.
-A powaznie to chcialbys nowy samochod?Wlasnie w takim sportowym stylu?
Offline
- Nie, w garażu stoją i rzadko nimi jeżdżę..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-W porządku. Jak wrocimy do stolicy to moze pojedziemy na rajd? Jak kiedys? -usmiechnela sie
Offline
zaśmiał się - Hmm z szybkich wolisz się pobrudzić?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Pokiwala glowka na tak -Oczywiscie -zasmiala sie -A wlasnie. A jak nas nie bedzie to kto bedzie dbal o domu?
Offline
- Co masz na myśli? - zapytał zerkając na nią
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Sprzatanie, ogord, kwiatki?
Offline
- Poproszę Summerseta albo dziadków aby kogoś polecili...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Tez o tym pomsalam...w sumie o nim.
Offline
- Hmm myślę. że ma już swoje lata i chyba ktoś mlodszy by się przydał... ale zobaczymy co powie..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Ok...mysle, ze uda nam sie szybko wszystko zalatwic.Odpoczniemy tutaj troche od wszystkiego...spedzimy super czas.
Offline
zaśmiał się - Chcesz tu przesiedzieć całe 9 miesięcy?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Wiec tez uwazasz, ze jestem w ciazy?-zasmiala sie
Offline
rozejrzał się - to gdzie ta apteka?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Nie bede co chwile sikac-zasmiala sie -Zrobie jak wrocimy do DF.
Offline
zaśmiał się - a co za róznica dzisiaj czy jutro, kochanie?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-No troche jest roznicy...troche wiecej niepewnosci.
Offline
zaśmiał się - Jak chcesz, ale to chyba tylko dla ciebie niepewność..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-A dla ciebie nie? Tak samo twoje jak i moje...tylko,ze nie urodzisz-zasmiala sie
Offline
Zaśmiał się - Oh skarbie, możemy pomyśleć o surogatce jeśli jednak będzie negatywny
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Popukala go w glowke -Nigdy.
Offline
- No co? Wtedy byś nie musiał się meczyć, Maria.. Przecież to nic złego, kochanie
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Dzieki, ale wole sie pomeczyc.
Offline
-Ale co? Nie chcesz, abym z nią się przespał? - zapytał rozbawiony
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Zasmiala sie -A to dobre. Myslalam, ze mowisz o in vitro. Wiesz gdzie bys mial genitalia wtedy...na oewno nie przy sobie a w sloiku.
Offline