Nie jesteś zalogowany na forum.


rozejrzał się dookoła! - Hmm coś w tym jest... nie wyglądam jak każdy inny... brak wąsa i nie wyglądam jak meksykański kowboj
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-moze ogolisz brode i zostaniesz tylko z wasem?-zacieszyla sie

Offline


roześmiał się - Przy 10 kolejce przemyślę twój pomysł...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Oh masz zamiar sie upic?-podniosla brwi i przyszlo ich zarcie to sofia z danim usiedli do stoliczka i tez szamali

Offline


zaśmiał się, bo nie o picie mu chodziło! przy 10 dzieciaku może się wygolić, bo i tak będą patologią wtedy to mółby patologicznie wyglądać hahahah
- Jakieś plany an jutro czy to zostaje po mojej stronie?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Mozemy pojechac na piknik na wzgorzu skad widac cale miasto. Co ty na to?

Offline


- Ale może popołudniu co? Rano chciałbym trochę przygotować wokół domu teraz dla koni..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Dobrze...pomoge tobie troche przy tym. Chyba moge?

Offline


Zaśmiał się - Hmm piły i młotka jednak chciałbym Ci dawać... Trochę strach podejść do Ciebie gdy masz takie niebezpieczne przedmioty w ręku... Poza tym chyba nigdy się nie bawiłaś takimi zabawkami - powiedział z uniesioną brewką.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Jak mi sie nie narazisz to nie bede uzywala przeciwko tobie-zasmiala sie -Nauczysz mnie. Lubie jak mnie uczysz-podniosla brwi

Offline


Zaśmiał się - a ta nauka nie miała się ograniczać tylko do sexu? - zapytał z niewinna minka
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Moze to tez sie skonczy na seksie...

Offline


Zaśmiał się - zboczeniec... Tylko jedno ci w głowie
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Ty pierwszy to skojarzyles, wiec kto tu jet zboczencem?-podniosla brewki

Offline


Uśmiechnął się - więc dzisiaj grzecznie pójdziesz spać...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Ah tak? Zeby tylko udowodnic, ze nie jestes zboczencem? Puknij sie w glowke-i sama go lekko populala

Offline


Zaśmiał się i spojrzał na sofie - jesteś świadkiem, że to Maria wymiękła... Najlepsza metoda na jej upór i marudzenie...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Sofia sie zasmiala -Ja tam juz znam te wasze droczenia. Jedno i drugie takie samo.
-Nieprawdaaa-zasmiala sie Maria -on mnie zawsze sprowokuje...

Offline


Zaśmiał się - nie wiem o co wam chodzi... Nic nie robię.... Chyba dzisiaj rozboli mnie głowa...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-uyyy panienka-zasmiala sie Maria -Dziewica.
Sofia siw zasmiala.

Offline


Zaśmiał się - ah to tylko dziewice boli głowa? Myślałem, że to domena mężatek..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-To powiedz kiedy mnie bolala glowa? I nie mowie tu o powaznej chorobie-wystawila mu jezyk -ale prosze bardzo . Znajde sobie kochanka-zasmiala sie

Offline


Uniósł brewke - jednego już masz, chcesz kolejnego? I ciekawe jak grafik stworzysz...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-cos wykombinuje-podniosla brewki i zmacala go po kolanku
-ooo Miguel mial jakas Lilie o ile dobrze pamietam, a teraz Maria ma...cudnie. Jakie imie?-zapytala sofia

Offline


- Niech Maria Ci opowie...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline