Nie jesteś zalogowany na forum.
-Wiec jest wszystko dobrze-poglaskala go po dloni ktora trzymala
Offline
usmiechnął się- wszystko będzie dobrze... zbieramy się na próbę?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Tak...chodzmy-rzekla a po drodze jak mijali cos co juz widzieli jak byli tu pierwszym razem to byla podekscytowana i wspominala
Offline
- Jak wrócimy z wakacji mozemy tu wrócić jeśli tak ci się podoba...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Podobaja mi sie wspomnienia z toba...teraz bedzie ich wiecej...i tworzymy nowe. Nie trzeba bedzie tu wrscac jak na razie-udmiechnela sie
Offline
- Ciekawe czy po wakacjach w Afryce też będziesz taka odważna - powiedział zacieszony
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-No sam sie przekonasz jak wrocimy, nie ma co gdybac-puscila mu oczko i weszli na sale gdzie mial byc koncert
Offline
- to cię zostawiam, a sam trochę popracuję, ok?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Dobrze...bedziemy pod telefonem...kocham cie-patrzyla mu w oczy
Offline
- A ja Ciebie, baw się dobrze, maleńka - pocałował ją jeszcze i poszedł popracować w samotności
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Luknela za nim i poszla ogarnac wszystko i wszystkich, a pozniej zrobili krotka probe i skonczyli. Maria wiec wysloczyla do sklepu i kupila pare pierdolek
Offline
i nikt nie doniósł Mikiemu Miguel zajął się swoją drugą pracą i nieszczęsnym Maxiem
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
To sie w koncu spotkali w hotelu i maria polozyla torby i usmiechnela sie -Mam cos dla ciebie...-i wyciagnela duzo slodyczy mex szczegolnie te serca i dla niego wdzianka dwa takie o!
Offline
Zaśmiał się- Byłaś w sklepie ze słodyczami? Wszystkie dzieciaki cię pewnie nienawidzą, że im wykupiłaś wszystko
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Nie tak wszystko-zasmiala sie -Bedzie jak nas wezmie w trasie-usmiechala sie -I takie ciuszki...mam nadzieje ze ci sie spodobaja.
Offline
zerknął na ciuszki, a potem swój look! - Hmm... nie podoba ci się to co noszę?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Nie wiem co nosil ha
-Myslalam, ze to pod twoj styl wlasnie...podoba mi sie wszystko...
Offline
garnitury kurwa!!!111
Zaśmiał się - Ah te kobiece wykrętasy..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Taa? Dziwne bo jak go poznala to sie ubieral jak z mafii i gadlai nawet o tym! Nie nosil garniakow lol
-Jak cos to mozemy zwrocic i wybrac cos innego
Offline
kosuzle nosił! bo nie ma innych zdjęc;(
roześmiał się- Zestresowałem Cię? Nic nie będziemy zwracać kochanie
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Chyba nie, ze zestresowales... chcialamnci tylko zrobic przyjemnosc prezentami.
Offline
to ją pociągnął do siebie. - Zawsze sprawiasz mi przyjemności, skarbie...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Nawet jak tego nie widac po tobie?-podniosla brwki
Offline
zaśmiał się - A czy tylko po moim penisie ma być widać?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Zasmiala sie -Teraz nie...tylko po minie i usmiechu o!
Offline