Nie jesteś zalogowany na forum.


-powiemy by kelner nam dal cos co poleca do sprobowania.-usmiechnela sie i zlozyli zamowienie

Offline


- Wieczorem podjedziemy też do sali gdzie będziesz miała jutro koncert... Wiem, na pewno się ucieszyłaś z tego.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Nie mam nic przeciwko. Po takim relaksie, wszystko mi pasuje. Poza
Tym musze sie dowiedzuec jak to bedzie wygladalo.

Offline


Usmiechnął się - Taki miałem argument gdybyś chciała pomarudzić, że dzisiaj już nie chcesz pracować...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Jestem odpowiedzialna-powiedziala dumnie

Offline


Roześmiał się - cudownie to słyszeć... Przynajmniej nie będzie konfliktow w pracy...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Cmoknela go w usteczka -Tez tak mysle. Dobrze die zgralismy,’prosze pana.

Offline


- hm... Najlepiej w łóżku - powiedział zacieszony
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Zasmiala sie -To tez. Chociaz jestes o wiele barsziej niewyzyty.

Offline


Zaśmiał się - czyżby ci to przeszkadzalo? Jakoś nie wydaje mi się..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Teraz sie troche bede stresowac co ci przyjdzie do glowy. Po ostatnim.

Offline


Uśmiechnął się niewinnie - nie wiem o co chodzi...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Cmoknela go w usta -Niewiniątko.

Offline


- nareszcie nie masz co do tego wątpliwości - powiedział zacieszony - zbieramy się?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-pewnie. Prowadz moj niewinny, narzeczony.

Offline


No to zebrali się i pojechali pooglądać sale, gdzie miał być koncert.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-bedzie troche ludzi...sala jest ok...scena tez...powtarali sie-usmiechnela sie do miguela

Offline


- hm... Jeśli chce się zarabiać to muszą mieć to co najlepsze...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-jesli o kasie mowa to napisali do mnie niedawno na twiterze z propozycja reklamy. Zastanow sie.

Offline


ahhh smaczny mediolan na tbn style
(( jaki to ból widzieć te uliczki co się w nich chodziło
- Hmm i co chcą, abyś reklamowała? - zapytał zerkając na nią
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-oleje samochodowe, baterie...

Offline


Uśmiechnął się - Chcesz się pobawić w blacharską panienkę? Nie podejrzewałem Cię o to...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Mowie tylko na czym mozesz zarobic-wystawila mu jezyk

Offline


- Hmm.... zarabiam wystarczająco dobrze... Ale jeśli chcesz spróbować...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Pomyslimy nad tym po trasie...chociaz wazniejszy jest slub..

Offline