Nie jesteś zalogowany na forum.
- Sofia! basta... koniec tematu..Jeśli chcesz się spotkać ze swoją cizią to pozwalam ci jechać skoro zostałaś na noc..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Sam zaczales przeciez, wiec chcialam poznac szczegoly. Ale jade, jade. -powiedziala wstajac i Maria wrocila z talerzami spaghetti i z danim
-Dani gada o dinozaurach. Bardzo mu sie spodobaly raptownie-zasmiala sie i nie wiedziala co miguel nagadal sofii
Offline
- Tak, też to przerabiałem... - powiedział i wziął od niej swój talerz- Dzięki, mała.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Prosze bardzo-odparla i sofia sie pozegnala z nimi i poszla. Maria usiadla i jedli z dziecmi i leciala bajeczks dzieki czemu bylo spokojnie
Offline
- Moze jutro wybierzemy się do miasta?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Jakies zakupki czy spacerek po prostu?
Offline
- A co byś chciała kupować? Może się zgodzę...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-hmm w sumie o tym nie myslalam...mam wszystko co potrzebuje...ale moze jakies nowe ciuchy jak cos...
Offline
- Byle nie spodnie! - powiedział patrząc na nią.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Zastanie nas tu zima Miguel-zasmiala sie -musze kupic spodnie i to takie ktore nie beda cisnely dziecka.
Offline
- Do zimy mamy jeszcze trochę czasu...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Ale musialam cie uswiadomic, ze bede nosila spodnie.
Offline
Zaśmiał się - Jakoś to zniosę... i to takie rozciągnięte spodnie... Okropne..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Zasmiala sie -A wolisz slyszec “ mamaaaa mizdzysz mnie!”-zmienila glosik i sie zasmiala
Offline
Zaśmial się- Nie słyszelibyśmy tego...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Pocalowala go w usteczka -Cicho. Obiecuje, ze bede rowniez seksowna dla ciebie...tak jak bylo zawsze.
Offline
uśmiehcnął się - Spróbowałabyś się zapuścić... Nie ma takiej możliwości, Maria.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Szturchnela go -Bo oberwiesz. Czy ja ci wypominam ze nie masz klaty jak...ten od rabania drewna w lesie?
Offline
Mikie się zaskoczył- Słucham?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Przeciez nie bede idealna. Kazda kobieta w ciszy tyje. Ale to nie jedt najwazniejsze, tak samo jak jakies mega rozbufowane klaty czy cos.
Offline
zaśmiał się - Kochanie, nie przeżywaj... Przeszliśmy ten etap już 2 razy...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-A ja zawsze przezywam...glupia Maria-zasmiala sie
Offline
- Kochanie, możesz być spokojna... Nie zostawię Cię za to, ze przytyłaś.. Nie panikuj.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Ay wiem o tym...za bardzo mnie kochasz za wszystko...miedzy innymi zs to, ze zebralam jajka i zrobilam jajecznice-zasmiala sie
Offline
roześmiał się- to już bardziej za nasze dzieci...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline