Nie jesteś zalogowany na forum.


- Nie zasługujesz na to...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Ty nie zaslugujesz na to by zyc -krzyknela na niego i puscila go

Offline


I znowu się stawiałą! więc ją potraktował jak na to zasługiwała!!!
i poszedł sobie od niej
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


To sie skulila i poplakala bo ja bardzo bolalo:( nawet jej krewka pociekla z nosa

Offline


Wróćił do niej i rzucił jej jakieś damski ciuszki, takie bardziej szmaty - Wieczorem bądź gotowa...- powiedział i wrócił do swoich zajęć na górze czy też nawet poza domem, bo nie siedział non stop w domu.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


jak sie pozbierala po kopnieciu to wstala do umywalki i umyla buzke. Wziela gleboki oddech i starala sie jakos trwac w tej piwnicy. Wieczorem ubralasie w kiecke, ktorajej rzucil. bo dkoro miala kule u nogi hato nic innego. Siedziala i czekala.

Offline


to jej Pan wieczorem zszedł z kolacją i jej podał, skoro wiedziała, ze może się nacieszyć żarciem.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-ubralam sie...jestem gotowa...gdzie idziemy? -zapytala olewajac zarcie

Offline


- Nigdzie, jedz! Musisz mieć siłę i być zdrowa..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Zlapala sie zaglowe, bo tracila nadzieje -Nie chce jesc...

Offline


to znó dostała w ryjek, a potem ją mocno złapał za ryjek i ją karmił skoro nie chciała sama żreć i wciskał w nią żarcie nie patrząc czy się krztusi czy nie
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Rak nie miala spietych wiec odpychala mu rece jak juz nie mogla i tak ją uwalil zarciem:(

Offline


- rozbieraj się i połóż się! - powiedział jak uznał, że nie będzie głodna i jego plemnik nie zdechnie z głodu
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Wytarla buzke raczka i sciagala juz poslusznie kiecke z siebie, bo nie chciala znowu dostac. Jak juz byla nago to polozyla sie i patrzyla na niego -nie mam terazdni plodnych...

Offline


- Nie dziś to jutro.... Poza tym wypełniasz obowiązki małzeńskie, wiec nie to znaczenia...- i skoro tak stawiała sprawę to sprawdził jak to jest inaczej! i ją gwałcił na nowo i w sam ryjek i głębokie gardło. DLa pewności jeszcze ją uciskał na szyi, żeby nie narzekała, ze za mały czy coś w ten deseń
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Uznala, wiec za blad swoj tekst ha Poddawala sie. Slinka jej sciekala i przy tym jeczala, bo nie bylo to lekki posuwanko:D krecila sie

Offline


Pan nie zamierzł jej lekko posuwać haha wiec się pchał w jej głebokie gardło i rozpieszczał jej ryjek i migdałki ahhaha a potem się szczęsliwie spuścił w jej gardziej i od razu się pchał w jej cipkę
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Wlecialo jej w gardlo wszystko i odkaszlnela sobie:( jak sie wpakowal w cipke to go zlapala za ramionami. Moze myslala ze gotroche przystopuje skoro byl taki opetany

Offline


Nie miał żadnego problemu z tym, że go dotyka o ile nie robiła mu krzywdy! więc sobie używal do woli w jej cipce i nie miał nic rpzeciwko aby ją tam porozrywać hahaha
A prawdziwy Mikie wstał skoro świt i jak maryśka spała to się pozbierał, aby popracować i włożył ładną kurteczkę, aby nie zmarznąć i wyszedł z pokoju
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Maria wolalaby wyjsc z Miguelem, ale dalej spala ha
Juz ją bolalo wiec podniosla wyzej nozki i go oplotla nozkami

Offline


kurwa gdzie moj post ....
to jak się poczuwała to jej pozwolił na więcej i z łożka wylądowali na tej brudnej podłodze i się obrócili i pozwolil jej być na górze
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Nie chciala,ale nie miala wyjscia ze strachu. Jak byla na goze to go zlapala za klate i posuwala go tak szybko jak tylko mogla i mocno wiedzacjuz, ze on taklubi.

Offline


to ją zdzielił w dupę, a potem dociskał za tyłek do siebie
A mikie jak ogarnął koniki to z Antoniem bawili się na dworze
![]()

A potem sobie porobił tor przeszkód i sprawdzał czy może się dobrze bawić na torze z przeszkodami
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


To Maria juz miala orgazm w snie, bo bardzo dobrzejuz jej sie zbrobilo ha jeszcze z takim ciachem:D
A Sofia jadla z dziecmi sniadanko, a pozniej wyszlaz nimi na spacer.

Offline


a maryski szatan wyczuł, ze pancia ma się dobrze, wiec też się rozkręcił ajahahahaha![]()
Pan też się w końcu spuścił i zbierał siły do powrotu do życia.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline