Nie jesteś zalogowany na forum.


- Aha, więc kawałek mięsa jest teraz ważniejszy od nasyzch przyjaciółek, nas, nasze pieprzenia i wszelkich orgazmów? Chyba powinienem się obrażić...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Kawalek miesa jest zawszenajwazniejszy -zasmialasie i pod stolem dotknela go juz po kroczu
-Domyslam sie, ze mowisz o penisie, Maria! -skrzywila sie Sofia -Niewiem co z tym fajnego. Kobiece cipki i cycki to jest to...mozna pouciskac...

Offline


miguel się zaśmiał - Maria jak ściska mojego penisa to muszę uważać, aby go nie zmiażdżyła!
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-A wyglada na bardzo delikatna-rzekla irinka przygladajac sie Marii
mariazakryla oczka rekami i sie zasmiala -Gorzej jak z 3 chłopami.

Offline


- Pfff jeszcze żebyś wiedziała jak to jest z 3 facetami naraz!
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-O rozmowie mowie. Co za bezczelny facet -zasmiala sie maria i szturchnrla go
-Ale maria lubi jak robisz jej minetke? -zapytala irinka popijajac winko

Offline


- Hmm nie mnie to oceniać, więc Maria musi powiedzieć co lubi..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Nie wiem o czym chcecie mowic...ale od dziewczynek nie chce korzystac z minetki. Miguel robi to cudownie...i uwielbiam jego jezyk...i wszystko...-powiedziala zarumieniona

Offline


to za wcześniejsze macanki teraz mikie ją po kaczym udku zmacał. - Nie wiem czy wiecie, ale maria nie lubi zmian... Osobiście musiał ją rozdziewiczyć...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Coo? Serio? -teraz skrzywila sie irinka -Cale zycie z jednym? To nie nudne?
Spojrzala na Miguela reke, a pozniej na nia -Jestem z Miguelem tak intensywnie jakbysmy byli ze soba dwa razy dluzej niz jestesmy...i nigdy mi sie z nim nie nuddxilo i nie znudzi...jestem pewna.

Offline


zaśmiał się- a wy co? Planujecie się za chwilę rozstać, żeby nie było nudno?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Nie jestesmy tak dlugo razem. Ja juz pare mialamdziewczyn, Sofia tez...

Offline


- tak, coś mi o tym wiadomo..- powiedział pamiętając o Alex! haha
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Ale o bylych sie nie gada -powiedziala Sofia i napila sie wina, bo kochala Alexa ona ja zostawila:(
-Ja zawsze mialam takie zadziornejakSofia-usmiechala sie irinka pieknie

Offline


mikie się roześmiał - Sofia i Maria są mało zadziorne..takie ułożone owieczki..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-W takim razie owieczka Maria zaprasza cie do sypialni -pokazala mu palcem na gore haha
Sofia podniosla brewki.

Offline


mikiemu też się uniosła nieplanowanie. - No i to lubię.... A wy możecie się bzykać tutaj, tylko nie krzyczcie glosniej od Marii
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


no to musiala go tez zawstydzic -miguel tez czasem jeczy glosno...jak sie zapomni przy obciaganiu...

Offline


Zaśmial się! - Po prostu dobrze to robisz, mała...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Dziekujemy za pyszna kolacje...ale nie mielismy dzisiaj z mezem wiele czasu dla siebie...-zasmiala sie i pociagnela Miguela na gore

Offline


Miguel się zaśmiał - czyżby nadchodził koeljny orgazm, kochanie?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Szturchnela go -Nie nabijaj sie...wtedy ocierales sie mocno o moja lechtaczke...-bronila sie

Offline


- Nie nabijam się, jestem zachwycony swoimi umiejętnościami - powiedział zacieszony. - Mam się znowu tak mocno ocierać?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Chcesz wiedziecczy tylko dzieki temu uda mi sie dojsc? -podniosla brwi

Offline


- Hmm.. a przy basenie nie dowiedziałem się tego?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline