Nie jesteś zalogowany na forum.
-To teraz pokaz mi...jak mocno umiesz mnie pieprzyc...
Offline
- Nie ma sprawy...- powiedział i już się pchał na dzikujsa, skoro tak jej pasowało
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Pasowalo jak najbardziej. I ona jego tak tarmosila i cala nic sie tak pieprzyli jak szaleni.
Offline
I rankiem dopiero usnęli na tej łódce, a dookoła tylko wodę mieli ehh
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Maria spalamz glowa na jego klacie i ani jej die snilo budzic!
Offline
Mikie się ocknął jak go pragnienie obudziło, ale maryska go ugniatała! więc najpierw delikatnie się wyczołgał spod niej, a później poszedł napić się wody
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Chwile jeszcze spala, a pozniej sie obudzila i ogsrniala powoli swiat. Nie wstawal jeszcze bo myslala, ze on moze w kibelku
Offline
miał iść po tym jak się nawodnił, ale telefon mu przeszkodził, więc odebrał ładnie i był milusi, że tylko rzygać tęczą haa- W Meksyku dzień się dopiero zaczyna, czym sobie zasłużyłem na tak miły początek dnia?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Maria sie przeciagnela i poszla go szukac nago
Offline
- Oczywiście, że dla Ciebie mogę się postarać bardziej, moja droga.... Powiedz tylko co Cię interesuje, a dam Ci to co mam... - i zerknął na Maryskę jak już się zjawiła
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
No to patrzyla na niego, a potem sie odwrocila i wypiela seksownie. Odwrocila glowke zeby widziec jego mine
Offline
Zaskoczył się, ale ofc, że mu się podobało i musiał się bardziej skupić na rozmowie, żeby być profesjonalnym - Oczywiście, da się to zorganizować, ale nie na jutro... Chwilowo mam utrudniony dostęp...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
No to jak sie tak wypinala i widziala, ze mu ciezko sie skupic to jeszcze dotknela sie po cipeczce dalej sie wypinajac
Offline
to zaczął się macać po chujku, aby nie tylko on miał pod górkę. - Potrzebuję jakiejś godziny, może dwóch... Zweryfikuję stany... Na pewno będziesz zadowolona, Amira... Zawsze dotrzymuję słowa...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
I paluszkami rozszerzyla wargi by mial
Lepszy widok na dziurke i zagryzla warge patrzac na jego chuja -Tak Amiro, zawsze dotrzymuje slowa...
Offline
- Z pewnością możemy się spotkać wkrótce na kolacji, aby uczcić naszą jakże owocną współpracę... Oddzwonię do godziny, abyś wiedziała czym mogę Cię zadowolić, do usłyszenia...- i się rozłączył i zerkał na kolejny ruch maryśki
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Mnie mozesz zadowolic...-wsadzila sobie paluszek do srodka
Offline
uśmiechnął się - WIdzę, że sama sobie świetnie radzisz, mała... - i niestety zadzwonił do Domenica.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Hahha nie chciala tak. Podeszla wiec i zabrala mu telefon -Dosyc tych pogaduszek-i pocalowala go w usta -Twoj kutas juz stoi.
Offline
- Maria! Muszę chwilę popracować, zaczekaj jeszcze 5 minut...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Jak podniosl glos to jej dume zranil. Odtracil ja -To sie wal-powiedziala i wyszla z kuchni
Offline
Spojrzał za nią- Maria! - zadzwonił jednak do Domenica - Sprawdź co możemy przekazać dla Amiry, skontaktuj się z nią jak najszybciej... Muszę usadzić pewną nieznośną panienkę zanim ją utopię...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Wyszla sobie na gore lodzi i sie polozyla tam do opalania skoro mogla sie tu opalac nago i nie miec zadnych sladow
Offline
Jak domenico obiecał się wszystkim zająć to Mikie wrzucił bokserki na siebie i poszedł za nią. - Dalej jesteś taka napalona?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Nie. Straciles te szanse. Zaslaniasz slonce...odsun sie, prosze.
Offline