Nie jesteś zalogowany na forum.
- Hmm pogoda za oknem też się chyba z tobą nie zgadza..- powiedział zacieszony. - Chcesz popatrzeć jak się błyska?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Tu nie byla takim chojrakiem -Wole nie...troche...sie boje burzy...
Offline
to się zaskoczył, bo tego się nie spodziewał! - Ale jak to? Boisz się burzy? Jesteś przecież bezpieczna w domu..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-wiem...nie mowmy o tym-powiedziala, bo jej sie glupio zrobilo
Offline
to ją objął, a poźniej ją po cycka macał- ok, więc muszę odwrócić twoją uwagę...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Koniecznie...ale dobrze to robisz-usmiechnela sie i piorun tak jebnal gdIes blisko ze wywalilo prad w calej okolicy. Maria az pisnela, bo sie mega wystraszyla, poza tym nastala ciemnosc
Offline
uśmiechnął się, skoro nie widziała - Spokojnie, mała... Zaraz wróci prąd...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Czulam to! Czulam, ze cos sie stanie-powiedziala przejeta i probowala wyjsc z wanny
Offline
to ją zatrzymał, bo jeszcze się połamie i co?! - Maria, spokojnie... Nic się nie dzieje... zaraz włączą zapasowy generator prądu.... Nie wpadaj w panikę, maleńka..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Moze to w nasz dom uderzylo?-zapytala go bo sama nie wiedziala juz ha prad nie wracal bo nie wroci dlugo!
Offline
jakie kurwa nieee?!!!!!!!!
- Maria... najważniejsze, abyś najpierw się uspokoiła... Później pójdę wszystko sprawdzić, ok?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Dobrze...juz sie uspokajam, ale nie chce bys sam szedl sprawdzic...wyjdzmy z wanny...
Offline
- No dobrze, to wyjdź, a ja zaraz za tobą....Nic się nie dzieje, Maria...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Maria wyszla powoli i nie poslizgnela sie. Owinela sie recznikiem i znowu mocno walnal piorun, ze podskoczyla. Miala juz dosc, a jeszcze panowaly ciemnosci egipskie
Offline
Mikie wyszedł za nią i był zdolniachą, więc ze spodni wyjął telefon i włączył latarkę - Już lepiej? Wrócimy do sypialni i tam zaczekasz aż do Ciebie wrócę..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Moze pojde z toba sprawdzic?-zapytala patrzac na niego
Offline
- Boisz się zostać sama w naszej sypialni?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Nie boje sie...ale w sumie jeszcze nie mialam okazji zwiedzic piwnicy-bo uznala ze tam sa korki czy genwratory
Offline
- Nie ma tam nic dla Ciebie..- powiedział i poszli do sypialni
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
No to usiadla grzecznie na lozku -Tylko wroc szybko...
Offline
- Załóż coś na siebie i zanim się obejrzysz będę z powrotem....- pocałował ją jeszcze
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Odwzajemnila -Jakies wymagania co do koszuli nocnej?
Offline
- Nie ejstem wymagający... - powiedział zacieszony, ubrał się i poszedł się rozejrzeć
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Maria poswiecila swoim telefobem i ibrala czarna satynowa koszulke nocna. Usiadla na wyrku i patrzyla w strone drzwi. Juz jej oczy sie przyzwyczaily do ciemnosci. Burza ucichla i nastala cisza
Offline
Mikie spotkał ofc ochronę na dole, którzy się kręcili i tlumaczyli mikiemu co i jak
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline