Nie jesteś zalogowany na forum.
-Nie zrobie nic, obiecuje. Tez nie chce nas narazac...chce byc z toba spokojna i szczesliwa.
Offline
- Obiecuję, że tak będzie.. Tylko Wy się liczycie, kochanie...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Przysunela buzke i pocalowala go w usta -Bedziesz surowym ojcem?-zacieszyla sie
Offline
- Oczywiście..... nasz syn będzie musiał się sporo nauczyć, aby być najlepszym...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Bedzie najlepszy,by bedzie nasz...
Offline
uśmiechnął się - Hmm nie pochodzisz z rodziny ani naszej ani innej, więc będzie ci trudniej zapanować nad niektórymi zasadami, kochanie..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Przewrocila oczkami -Nie psuj tego...
Offline
zaśmiał się - JUż Ci się nie podoba to cudowne zycie, skarbie?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Wszystko mi sie podoba...i wiesz jaka ja jestem. Znasz moj charakter...zobaczymy jak bedzie-podniosla brwi -I pewnie juz myslales nad imieniem dla syna, hmm?
Offline
- Jasne, że nie, przecież nie wiedziałem, że to się tak szybko wydarzy, skoro brałaś tabletki
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-No, ale chcesz miec nastepce od dawna...i nic nie myslales ? Oj Miguel...-usmiechala sie
Offline
- Hmm a ty planowałaś już imiona naszych dzieci? - zapytał z uniesioną brewką
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-W zyciu-zasmiala sie -Nadal uwazam, ze nie bede dobra mama...
Offline
- Dlaczego tak uważasz? Jak dobrze zrozumiałem twoja siostra ma dziecko, więc chyba wiesz co i jak...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Ale nie zajmowalam sie nim nigdy...nie interesowalo mnie to...
Offline
zaśmiał się - Ah no to wiele wyjaśnia... NIe przejmuj się, zatrudnimy opiekunkę
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Nie jestes zly? Ze jestem w tych sprawach na poziomie 0?
Offline
zdziwił się - A miałbym być zły? Nie widzę powodu... Poza tym to chyba dobrze, że mało wiesz, więc nie muszę się amrtwić, ze ukrywasz jakieś dzieci..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Zasmiala sie i zlapala go za reke -Wszystkiego nauczymy sie razem...
Offline
- Owszem, nie musisz się martwić, że mało wiesz... Nie wierzę, ze serio o to zapytałaś...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Myslales, ze juz przestane cie zaskakiwac?
Offline
zaśmiał się - No cóż.... lekarz zaskoczył mnie bardziej niż ty odkąd się znamy wszystko razem wzięte...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Ubiegl mnie, bezczelny lekarz. Moglam mu powiedziec, ze to tajemnica-usmiecchnela sie
Offline
- I co byś zrobiła? ukrywała to rpzede mną?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-powiedziala wtedy kiedy bym to uznala za sluszne-podniosla brwi
Offline