Nie jesteś zalogowany na forum.
Mruknela i wziela go calego do oporu. Przytrzymala.
Offline
i po co go prowkowała?! wiec jak cwaniakowała to ofc docisnął jej tępy łeb do końca, aby jeszcze dłużej trzymała jego chujka w swoim głębokim gardle
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
I wytrzymala tyle ile bylo trzeba a pozniej juz szybko zaczela mu robic lodzika
Offline
to dał jej chwilę, aby się zebrała w sobie i odpoczęła od tego, a poźniej znowu ją docisnął do końca
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
No to juz jej troche ciezej bylo, ale dawala rade, byla dzielna.
Mocniej go i zachlanniej cheycila pozniej
Offline
a potem ją pociągnął za kudłaski do siebie, ale ofc, że jej nie całował!
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
To spojrzala na niego uwaznie, ale byla zaskoczona, ze tak zrobil.
-Chcesz mnie coraz bardziej...
Offline
- żebyś wiedziała.... - i już się pchał do jej cipki
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Czym?
-ja tez cie pragne bardzo...
Offline
paluchami, bo przeciez ubrana była hahahah
- Jak bardzo mnie pragniesz?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Pocalowala go zachlannie i raczka go zlapala za penisa -Dobrze wiesz, ze bardzo
Offline
- więc dlaczego masz tyle jeszcze na sobie?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Pytanie do ciebie. Cxemu sie tak ociagasz?
Offline
- Lubię mieć wszystko podane na tacy- powiedział z uniesioną brewką i dźgnął ją w brzuch paluchemą - I nie odpowiada się pytaniem na pytanie
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Ayy nie dzga sie w brzuch postrzelonej w podbrzusze.
Offline
- Więc będziesz w końcu grzeczna i posłuszna i dokończysz rozbieranki?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Nie...zaniesiesz mnie podnprysznic...i umyjesz...
Offline
Zaskoczył się- Słucham??
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Taki byl przeciez plan...a skoro nie chciales skonczyc w moich ustach to...
Offline
- zamknij się...- powiedział i zaraz ją pocałował, skoro jeszcze się rozwodziła nad tym co już dawno minęło
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Maria sie zaskocxyla,
Ale nie odpowiedziala tylko calowala go namietnie
Offline
więc już ją sam porozbierał, skoro się nie ruszała, a potem ofc, że nie miała co liczyć na litość i się wbił chujkiem w jej cipkę do oporu
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
To go mocno scisnela za plecki, paznokciami sie wbila ha i jeknela glosno
Offline
to jeszcze spojrzał na nią z ryjkiem pełnym triumfu - Wygrałem...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Usmiechnela sie -To nie byla walka....
Offline