Nie jesteś zalogowany na forum.
-Posluchaj...-odsunela sie od elisy -Jesli lecisz do Neapolu, to mnie tu nie zastaniesz skoro ona jest wazniejsza i mnie oszukujesz.
Offline
- Że co?? Maria... jak wrócę to porozmawiamy.... Nie podobają mi się te twoje urojenia....- i się rozłączył!
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Podeszla do Elisy -Przepraszam, kochana,’ale chce byc sama...dziekuje, ze pomyslalas
O mnie i przyszlas. Zadzwonie do ciebie.
Offline
- Jesteś pewna, że wszystko ok?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Tak, nie martw sie-pomiziala ja po ramieniu
Offline
no to elisa się pożegnała i pojechała do domciu... Napisala smska do Mikeigo, że niczego się nie dowiedziała, ale Maria dobrze nie wyglądała
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Maria sie ubrala, a potem wyciagnela walizke i zaczela sie pakowac. Miala dosc, ze ja oklamywal.
Czula, ze jie wroci do 2h i nie bedzie go w miescie, a on ciagle klamal. Jeszcse ta dziewczyna z Neapolu. Nie mogla tego zniesc. Spakowala najpotrEbniejsze rzeczy i pojechala taksowka w sina dal
Offline
Mikie wyjaśnił swoim ludziom kogo mają pilnować i maja to robić grzecznie, bez zaciągania małolaty do łóżka. Jak omówili wszystko to ofc, że wrócił, bo nie zamierzał lecieć do Neapolu, nie wyrobiłby się w czasie hahaha Wrócil w końcu do domu- Maria! - bo był gotowy od razu do rozmowy
Wiadomość dodana po 08 min 01 s:
Jak jej nie znalazł to się rozejrzał i jak nie było kilku jej rzeczy to ofc, że go nosiło. Sprawdził ładnie jej lokalizację i pojechał za nią
Wiadomość dodana po 2 h 11 min:
W domku już był miły i jej nie szarpał, skoro poddała się - Powinnaś chyba uprzedzić siostrę, że wróciłaś ze mną...a teraz idziemy grzecznie spać.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Nie wrocilam tylko zacisgnales mnie. Z wlasnej woli bym nie wrocila-powiedziala i szla z nim do sypialni bo co teraz mogla
Offline
to jak jeszcze podskakiwała to ją złapał za ramię i przyciągnął do siebie i ją pocałował i po tyłku już ja macał i dociskał do siebie, aby przypomniało się jej o jego chujku
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Juz mu cos na ten temat mowila!
Alw odwzajemnila, bo nie mialamsily sie odsunac
Offline
nie słuchał hahaha poza tym nikt jej do lodzika nie zmuszał hahahah - teraz możemy wrócić do naszych planów na jachcie...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Odsunela sie -Nie. Teraz ide spac.
Offline
zaśmiał się - Maruda.... niech będzie po twojemu...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Musi cie to duzo kosztowac-odparla i rozbierala sie w sypialni bo byla juz wykapana
Offline
- Nie jest tak źle... wszystko sobie odbiję, maleńka...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Dziwie sie, ze nie krzyczysz. Ciagle na mnie krzyczysz-powiedziala i sie rozebrala do naga i szla po koszule
Offline
to ją zaskoczył - Kocham Cię... i staram się nie krzyczeć...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Ubrala koszulke i spojrzala na niego. Troche mu sie udalo -Ja ciebie tez kocham...
Offline
- Więc nie wątp we mnie.... Jeśli coś się będzie działo od razu Ci powiem....
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Miala mine zbitego psa -To nie oklamuj mnie juz nigdy...wczesniej nigdy nie watpilam w ciebie...przed ta sytuacja. Nigdy.
Offline
POdszedł do niej. - Skarbie, nigdzie Cię nie oszukałem.... ale chętnie się dowiem o jakie złe przeczucia Ci chodzi...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Mam dosyc tejbsytuacji z ta dziewczyna ktora sie ciagnie od sycylii bo Nacjo wyslal mi zdjecie, potem Laura o tym mi wylrzyczala. Teraz ty mowiles znowu o tym Neapolu i dziewczynie, ktora wybzykali, a nie mieli prawa. To juz mi sie kotluje w glowie.
Offline
- którą co? - zapytał zszokowany, a potem się roześmiał - Siebie też wpisujesz w listę panienka, którą wybzykali?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Co? Co masz na mysli?
Offline