Nie jesteś zalogowany na forum.
Rzucila w niego poduszka -Wiesz o czym mowie.
Offline
- Trzeba było mnie słuchać....a nie uciekać jak dziewica...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Trzeba bylo sie tak nie odnosic do mnie w trakcie. Robilam ci dobrze, ty idioto.
Offline
złapał ją za ryjek! - Bądź grzeczna albo nic nie mów!
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
No to nic nie powiedziala jak ja zlapal za ryjek.
Spojrzala tylko na niego o co mu chodzi.
Offline
jak nie marudziła to ją pocałował i bezczelnie zmacał ją po cipce
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
A Maria sie odsunela i usmiechnela -Nie mam ochoty.
Offline
- No dobrze, te twoje ciążowe humorki.... Zaczekam aż Cię najdzie ochota - powiedział i wyszedł do salonu, żeby trochę popracować skoro Maryska byłą sfochana
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Nie byla. Tylko jej odeszla ochota przez to jak jej przerwal tak cudowna prace ha
Poszla sie wykapac i sama siebie dotykala po prysznicem i tez doszla ha a potem w szlafroku poszla do sypialni i tam sie walnela. Napisala do Marcelo
„To gdzie jutro i o ktorej?”
Offline
hahahha gdyby wiedział to by ją rozniósł hahaha
Marcelo jej odpisał
"Odezwę się, póki co śnij o mnie;)"
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Odpisala: „Drogi Panie z Teneryfy, chyba za duzo pan żąda;)”
Usmiechnela sie, bo sie zrelaksowala troche. Puscila aobie muzyke klasyczna i sluchala
I odpoczywala
Offline
A mikie musiał ciężko pracować, żeby ona mogła się relaksować:( i nic a nic nie mógl odpocząć ehh
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
To glosno puscila jakiegos Bacha i miala otwarte okno, zeby mu zalecialo muzyczka haha
Offline
Jak się 3 raz pomylił w jednym mailu to zostawił robotę i poszedł do niej - Nie za dobrze Ci, mała?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
To sie usmiechnela i sciszyla teoche -Przyszedles prosic mnie do tanca?
Offline
Zgłupiał - Słucham?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Oh taki zarcik...-westchnela
Offline
- Możesz ściszyć? - zapytał patrząc na nią
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Tak, juz...-powiedziala i sciszyla na tyle, zeby tylko tu przy niej bylo slychac
Offline
- I tak będzie jak wyjdę czy muszę się za chwilę znowu wrócić?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Tak bedzie. Nie chce z toba walczyc.
Offline
Uniósł brewkę - to jakaś nowość..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Moze nie zauwazasz tego i sam walczysz.
Offline
Podszedł do niej i usiadł na łóżku - Za dużo sobie wyobrażasz, Maria..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Moze...ale tak to widze od jakiegos czasu.
Offline