Nie jesteś zalogowany na forum.
Mikie więc nie był taki miły i zamiast iść za nią poszedł do kuchni
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Maria sie odwrocila a go nie bylo-Ok...to sie pobawimy-i zamiast do sypialni, poszla do pokoju goscinnego
Offline
Mikie z kuchni zabrał lód i poleciał za nią do sypialni, a tam zdziwko - Maria!
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Usmiechala sie do siebie -No wolaj mnie wolaj...-a pozniej spowazniala -Bede miala przechlapane...
Offline
Wyszedł z sypialni- Masz 30 sekund albo zapomnij, że Cię dotknę! - krzyknąl na korytarzu, zeby nie latać po całym domu
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Maria wyszla z pokoju goscinnego -Nie dlatego wyszlam...
Offline
Uniósł brewkę - Oczywiście... Dlaczego Cię nie było w sypialni?!
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-A dlaczego mielismy isc do sypialni, odwracam sie a ciebie nie ma?
Offline
- Straciłaś okazję do lepszych wrażeń... sama sobie jesteś winna..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Pfff to ty jestes winny. Nie dostaniesz nic. Za to, ze taki jestes-i przeszla obok niego
Offline
to ją złapał mokrą rączką za ramię, przyciągnął do siebie i pocałował, bo on był jej PANEM.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
To odwzajemnila oczywiscie, bo od razu jej sie mokro zrobilo -Czemu masz mokra reke?
Offline
- Widocznie się spóźniłaś.... - i ją pociągnął do sypialni, żeby więcej pytań nie zadawała
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Nie jestes taki szybki-zasmiala sie i jak byla ciagnieta to znalezli sie w sypialni
Offline
Jak jeszcze podskakiwała to ją od razu pchnął na łóżko - Rozbieraj się
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Jestes za bardzo leniwy by mnie rozebrac?-zapytala jak sie otrzasnela po upadku
Offline
- Oszczędzam siły... - powiedzial i uwolnił swojego chujka i zaczął się po nim dotykać, skoro Maryśka nic nie działała w tym temacie
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Oblizala sie i sciagnela sukienke bo tylko ja miala na sobie.
Rozlozyla nozki i dotknela sis po cipce patrzac na niego
Offline
Ściągnął pas od spodni - Nie pozwoliłem Ci się dotykać...- i ofc dostała pasem po łapach i cipce
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
To szybko zabrala reke i pisnela -Ayyyy!!!! -zrobila niewinna minke
Offline
- Chyba już wiesz, że za błędy będziesz karana...- i znów dostała w cipkę i od razu dwa razy pod rząd, skoro popełniłą dwa błedy wcześniej
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
To pisnela znowu i zlaczyla nozki i wstawala do niego na lozku. Byla na kolanach -Za mocno...
Offline
- Trzeba było nie uciekać.... Zasady są proste.... kara za błędy musi być dotkliwa, abyś nie popełniała wiecej tych samych błędów
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Nie znamy sie od dzis...przyjme kare...ale czy uwazasz, ze bedzie poprawa?-zapytala i polozyla sis na lozku znowu
Offline
- Nie jesteś naiwna, aby się nie uczyć na swoich błędach....- i już się ocierał chujkiem o jej cipkę
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline