Nie jesteś zalogowany na forum.
- Albo będziesz sobie robić dobrze przy nich....
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Aj wiec juz moge. Wiec poinformuje ich kiedy pokaz.-powiedziala i sie zajadala
Offline
- Nie możesz, a to cię skutecznie powstrzyma... - powiedział i zabrał się za śniadanie.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Jadla i obserwowala go -Zabierasz mi prywatnosc...
Offline
- Zabiorę Ci wszystko, kochanie... - powiedział z niewinną minką
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Powiedz od razu, ze chcesz bym wrocila do sypialni...
Offline
- Dzisiaj mam sporo pracy, więc w wolnej chwili dowiedz się więcej o byciu uległą... i jak ma się zachowywać wobec swojego Pana i Władcy... - powiedział i napił się kawki.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Spieprzaj. Jestem twoja zona. Nie bede ciagle karana za to, ze chcialam stad uciec przez twoje popieprzone zachowanie! -uniosla sie i wstala -Moge miec kazdego!-dowalila mu skoro on jej ciagle dowalal
Offline
- Jesteś moją żoną... Nie będziesz miała każdego.... - powiedział i walnął pięścią w stół.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Wiec mnie tak traktuj!
Offline
- Zachowuj się jak moja żona...- powiedział patrząc na nią - I mówiłem poważnie o twoim zadaniu na dziś... - cmoknał ją w czoło i pojechał do pracy.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Pokrecila glowa i szukala czy jest Dom w domu hahha
Offline
Przyjechał dopiero co, mijajac się z Mikie w drzwiach i poszedł sprawdzić jak idzie demontaż drzwi.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
No to go spotkala na korytarzu -hej! Chce mi sciagnac drzwi. Wez cos zrob.
Offline
Domiś się zaśmiał - Nie wiem czy mogę coś począć.... Wróć do swojej sypialni...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Niech powie, ze tego chce! Czemu sie tego boi powiedziec?
Offline
- Bierzę Cię na wstrzymanie.... Czeka aż sama przyjdziesz do niego... Nie mów, że Cię to dziwi
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Nie przyjde. Juz raz wyciagal mi drzwi. Moze wyciagnac wszystko z tej sypialni. Dopoki nie bedzie mnie traktosal jak zony, moze spieprzac-powiedziala wchodzsc do jej sypialenki i zalsczyla internet w tel
Offline
- więc to że się wczoraj zabawialiście to tylko mój wymysł? Czy wtedy relacja maż-żona nie jest ważna? - zapytał unosząc brewkę
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
No to postanowila mu opowiedziec a co -Jak mnie posuwal w usta, a jak sie spuscil to wyszedl bez slowa? Mowisz o takiej relacji maz-zona?
Offline
Aż musiał odkaszlnąć, bo nie spodziewał się takiej szczerości hahaha - No cóż... myślałem, że było coś więcej...
Mikie jej wysłał smsa "Wychodzimy, bądź gotowa na 19, obowiązuje strój wieczorowy"
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Nie jestem cnotka...jak wiadomo, ale sam wiesz, ze to tak nie powinno wygladac-odparla i popatrzyla o co mu chodzilo w tej relacji ulegla pan a pozniej odczytala smsa i westchbela
Offline
- Nie musisz się na to zgadzać, Maria...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-A skad mialam wiedziec, ze wyjdzie bez slowa i mnie zostawi? To jest kara. I bede ponosila te kare do konca swojego zycia-zasmiLa sie -Dobra, niewazne. Gdzies wychodzimy wieczorem...pokaze ci dwie sukienki...znaczy mnie w nich i powiedz ltora mam wybrac-powiedziala i sid poszla przebrac w pierwdza
-I jak?
Offline
- Jeśli ma ukryć ciąże to Ci się udało... ale idziecie na premierę, wiec powinnaś wyglądać jak milion dolarów...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline