Nie jesteś zalogowany na forum.
-Tobie ma pomoc...nie musisz byc zazdrosny. Nie widzisz ze jestem tyllo twoja?-pocalowala go wsysajac sie mocno -Tylko ciebie chce-zlapala go za chujka pomiedzy nimi
Offline
Złapał ją za ryjek - Tylko mnie będziesz miała! Zapamiętaj to sobie....
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Zagryzla warge i patrzyla mu w oczy -To pokaz to...dam nam jeszcze raz orgazm...
Offline
- Połóż się na łóżku jak poprzednio...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Dotykala jeszcze jego penisa chwilke. Poszla i sie polozyla na lozko rozklafsjac nozki i patrzac na niego
Offline
- Dotykaj się... - powiedział, a sam się ubierał
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Dotknela sie po cipce i ciagle go obserwowala -Dlaczego die ubierasz?
Offline
Podszedł do niej i ją pocałował
- Dobrze wiesz...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Calowala go i zlapala za ramiona -Nie wychodz...
Offline
- Wtedy nie nauczysz się....- powiedział zerkając na nią.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Wspomnialam tylko o twojej zazdrosci...ale rozumiem, ze nie mozesz tego zniesc.-tez go pocalowala szybko -Wiec zostaw mnie...
Offline
Nie zrozumiał jej przekazu ahhahaha Pozbierał się i poszedł na dwór- Przyprowadziliście samochód? Sprawdźcie go... - a sam wziął inny i pojechał do hotelu
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Maria zadzwonila do hotelu szybko -Macie wyslac mi nagranie z tej godziny sprzed hotelu! Pamietajcie, ze ja jestem szefowa. Ja tam rzadze! Nikomu innemu nie macie prawa dawac nagrac nawet mojemu mezowi-powiedziala i rozlaczyla sie. Sama sie ubrala
Wiadomość dodana po 19 min 15 s:
Maria jak dostala info, ze on tam jest to die ogarnela. Wxiela taxi i pojechalfo hotelu
Offline
Mikie wrócił do domku zaraz po telefonie od Domenica, że ma dziewczynę. Przyjechali w swoje miejsce na obrzeżach, aby nikt im nie przeszkadzał
- Podrzuciłaś niewygodną przesyłkę do mojego samochodu.... Obyś miała dobry powód, bo inaczej Cię zabiję i możesz być pewna, że nie zawaham się ani pół sekundy...- powiedział ładnie, milusio i wyciągnął broń
- Nic nie zrobiłam! Dobrze płacił, więc się zgodziłam! Nic więcej nie zrobiłam!
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
- Kto Ci zapłacił? I nie kręć, bo nie mam dziś nastroju do ckliwych opowieści!!
- Twój brat! Santiago... Powiedział, że zrozumiesz....- powiedziała już panienka płacząc, bo chciała żyć ahha
- Masz dziś kurwa zajebiste szczęście... Domenic zajmij się nią! - a sam się pozbierał z domku
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Maria wrocila do domu i od razu poszla do lazienki. Rozebrala sie i zrobila sobie kapiel. Relaksowala sie w wannie
Offline
Domenic był litościwy, z innej matki to miał więcej serca haha Odwiózł panienkę do jej domku i ostrzegł ją, aby nie zadawała się z Aaronkiem i Santiago i będzie miał na nią czuwanki hahaha A potem pojechał załatwiać swoje sprawy.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Maria nie miala pojecia co sie dzieje w glowie Diegita i co sie dzieje z blizniakami. Chociaz zastanawiala sie czy Miguel jest teraz bezpieczny. Wyszla z wanny ubrala koszule noc a seksowniejsza niz ta ale lazila tak po domku i sie stresowala jak nie wracal
Wiadomość dodana po 11 min 10 s:
Hahahah poradzilaby sobie! Ale myslala o dziecku:( nie mogla inaczej
W koncu poszla zrobic sobie herbate i siedziala na schodsch i czekala na niego zamartwiajac sie
Offline
W koncu wykrecila do niego
Wiadomość dodana po 06 min 26 s:
Jak ja rozloczyl to poszla sie przebrac
A potwm wyjechala z domu kolejny. Autkiem ha
Wiadomość dodana po 9 h 26 min 07 s:
Maria sie troszczyla o niego. Zaprowadzila go do sypialni. -Bardzo cie boli?!dlaczego na klacie to wyglada jak od oparzenia? Consie wydarzylo, kochanie?
Offline
- Wszystko ok... - powiedział rozbierając się
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Powiedz mi co sie stalo...-powiedziala lagodnie i pomogla mu sie rozebrac
Offline
- Mała sprzeczka, ale twoja sprawa jest już zamknięta... więcej ta mała ci nie wejdzie w drogę..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Dziekuje...dziekuje, Miguel...-powiedziala i pocalowala go delikatnie w usta -Mam nadzieje, ze to nie ona tak cie urzadzila-mrugnela do niego
Offline
łahahahahah to już był szczyt szczytów jak na nią i wszystko jednego dnia hahaha Zmierzył ją - ty i to twoje poczucie humoru...- rzucił z sarkazmem i wpakował się do łózka.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Bo tylko o niej wspomnial nooo! Ha
-Przepraszam...-powiedziala nie wiedzac co znowu zrobila jak tylko zazartosala i. Hciala by powiedzial kto mu to zrobil. Westchnela i przebrala sie znowu w koszule nocna. Wlazla do lozka
Offline