Nie jesteś zalogowany na forum.
-Jest dobrym bratem...to, ze zostswiasz mnie z nim to daje ci plusa-powiedziala i wycierala sie -Nie ide na impreze, tylko spac. Syn dzis mnie jakos meczy.
Offline
- zle się czujesz? Moze trzeba wezwać lekarza?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Dobrze sie czuje...-spuscila wode w wannnie i ubrala koszule nocna. Wziela tel do reki i poszla z nim do sypialni -Tylko juz mnie szybciej meczy.
Offline
- no voz, to już nie są początki, wiec to chyba normalne... będzie coraz gorzej..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Zaraz z toba bedzie gorzej-powiedziala i sie polozyla -Dlatego powinnam byc z mezem...zeby pogladzil brzuszek...pocalowal...
Offline
- czy to.wymuszenie, abym zgodził się na Twój przylot?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Nie pomyslala, ze ona ma przeciec, alw nie byla nigdy w Kolumbii hahaha
-Zgodzisz sie?
Offline
Roześmiał sie- oczywiście, że nie, Maria! Możesz wybrać sobie inne miejsce..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-To nie. wiec badz ostrozny i szybko sie stamtad zbieraj...
Offline
- bede, ty też na siebie uważaj i wypoczywaj... dobranoc
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Dobranoc, Miguel...-powiedziala spokojnie, ale sie nie rozlaczala
Offline
To jak tak czekała to jej dorzucił- kocham cie....- I sam się rozlaczyl
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Odlozyla telefon na szafke -ja ciebie tez-poiedziala do siebie i zaminela oczy. Troche pomyslal
I zasnela
Offline
Zmęczył swojego pilota i skoro to tylko 3 h lotu to wrocil w środku nocy do domu i cichaczem dotarł do sypialni omijając domenica. Wpakowal się do łóżka i Mahal się po chujku tylko po to, aby w końcu wbić się sztywnym chujkiem w marysinkwa cipke.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Maria spala twardo alurat i nie przypuszczala ze on wroci
Offline
Mikie nie zamierzał się z nią patyczkować hahah jak jego chujek juz byl dobrze sztywny to sie wpakowal w maryske.... jednak tylko w cipke ? i zwinnymi paluszkami po lechcie ja dotykał.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Obudzila sie szybko i myslala, ze ja ktos gwalci! Zaczela sie wyrywac
Offline
To jak jeszcze walczyła to jak zawsze nakręcała go jeszcze bardziej i się bardziej chujkiem poczuwał, skoro chciała tak na ostro żeby ją brać.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Starala sie wyrwac i jego reke odciagnac. -Ayudaa!!
Offline
- cicho... obudzisz domenica....- powiedział jak się już zaczynała drzeć i paluchy z lechty wpakowal w jej rozwydrzony ryjek ahha
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
To ju jej ulzylo jak go uslyszala i zaczela sie poczuwac. Nawet nie wypljla tych paluchow tylko possala
Offline
- sama tak się bawić nie umiesz, skarbie...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Dlatego przyjechales?-zapytala jak wyplula jego pluszki -Zeby mi pokazac?
Offline
- hmm co innego ci obiecałem....- szepnął jej do ucha.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Ze nie dasz mi orgazmu...-powiedziala i pokrecila tylkiem
Offline