Nie jesteś zalogowany na forum.
Domenic jęknął - Nie chciałem tego wiedzieć... - i uciekł do kuchni, zeby nic gorszego nie słyszeć hahaha
Miguel się zaśmiał - Miałaś kolorowe sny z nami w roli głównej? Co dokładnie robiliśmy?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Jeju...serio zglupialam...nie, no. To niemozliwe...przeciez rano jeszcze czulam twoj zapach. Nie wkrecaj mnie...
Offline
Zaśmiał się - Chcesz, abym znowu się w tobie spuścił?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Chce...i zebys byl blisko dziecka...uspokoiles nas. Gdzie jestes teraz?
Offline
- W jadalni.... Omawiamy interesy..... Co masz na sobie?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Biala sukienke, krotka...wysle ci zdjecie...Domenic robi mi snidanie...nie bede przeszkadzac wam w interesach.
Offline
- Wyślij w czymś seksownym....- powiedział i się rozłączył
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Jak Dom robil snidanie to ona zajmowala sie zdjeciami. Posciagala jakies jeszcze z kamerek i zrobila screeny a potem mu wyslala zamiast jej zdjecia to ich. By zrozumial co to milosc haha
Takie o z nimi
Wiadomość dodana po 2 h 09 min 21 s:
Wyslala mu to
To jest seksowne, nieprawdaz?
Usmiechnela sie do siebie i miala ochote mu zrobic loda ale zadowolila sie snidaniem od Doma
Wiadomość dodana po 2 h 18 min 52 s:
Odpisala mu:
Mam ochote oblizac twojego fiuta...mmm...
Ale moim planem jest jechac do rodzicow na obiad.
Wiadomość dodana po 2 h 22 min 41 s:
Odpisala: I jeszcze skocze do fryzjera dam znac wieczorem”
No i odlozyla tel. Cieszyla sie, ze spedzi sobie taki dzionek, ale myslala o tym, ze on przyjechal tylko by ja wypieprzyc, a raczej przylecial. Znowu ja zafascynowal
Offline
Jak zjedli Domenic na nią spojrzał - I jak? Jakie mamy plany na dziś? Shopping?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Najpierw ide do fryzjera, a pozniej do rodzicow na obiad. Pewnie dam posiedze troche wiec bedziesz mial wolne. Glupio mi, ze musisz ciagle tu siedziec ze mna a chcialbys robic cos ciekawszgeo.
Offline
- Chwilowo mam dużo wolnego czasu... - powiedział zacieszony. - Nie martw się, dam sobie radę z fryzjerem i czekaniem pod domem twoich staruszków
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Serio? Zostaw ochrone, a sam idz do Sofii lub innej panienki. Masz kogos?
Offline
- Mną się nie przejmuj, Maria... Robi to co mam robić.... Znajdę sobie zajęcie..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-W porzadku-powiedziala i zjadla -I Miguel na prawde byl u mnie w nocy. Przylecial tylko na chwile i wrocil... wyobrazasz to sobie?
Offline
- Jesteś pewna? - bo jakoś ciezko mu było w to uwierzyć hha
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Jestem pewna. Nie jestem szalona. Mozesz sprawdzic monitoring, ze wchodzil tu w nocy...ale nie z sypialni bo sie troche dzialo-zasmiala sie -On mowi, ze przyjechal na seks, ale minsie zdaje inaczej...powiedzialam mu, ze maz
Powinien byc przy zonie i gladzic brzuszek...wcOraj przez telefon.
Offline
- To bzykał Cię czy tylko po brzuchu dotykał? - zapytał patrząc na nią wymownie
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Ayyy no najpierw bzykal przeciez-zasmiala sie i wstala -Dobra, do fryzjera, bo sie spoznie.
Offline
- Jasne.... już jedziemy, bez paniki, będziesz na czas... tylko nie daj się ogolić na łyso - powiedzial zacieszony i pojechali w miasto.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Hhaha bo mowila zd nic jej nie jest! A nie cjciala sie klocic to rzekla Jak chcesz.
Przyjechali do domu i poszli do sypialni. Maria ich rozpakowywala sloro po to mu byla zona
Offline
- Jeśli się kiepsko czujesz powinnaś odpoczywać, a nie zajmować się walizkami.... To zaczeka, Maria..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Po prostu czuje sie zmeczona...mam pare prosb...-powiedziala
Patrzac na niego
Offline
zdziwił sie - Az pare? Co sie stało?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Usiadla i pociagnela go za reke obok -Teraz nie bede seksowna. Zniesiesz to?-usmiechala sie -musze sie polozyc pod kocykiem, chcialabym herbatke, lody, masaz stop i ciebie zebys lezal prY mnie i mnie gladzill...jest taka mozliwosci?-usmiechnela sid
Offline
- Poczekaj, chyba muszę to zapisać.... będzie tego więcej?- zapytał z miną ""chyba cię pogięlo"
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline