Nie jesteś zalogowany na forum.
Tego już nie czuł i miał same kolorowe snyyyy, ale rano się obudził pierweszy i w łazience się szykował do pracy.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
A Maria pozniej troche. Czekala na niego w lozku
Offline
Jak był gotowy to się zjawił w sypialni - Cześć, wyspałaś się?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Wstala nago i podleciala do niego. Od razu go pocalowala.
Offline
To odwzajemnił i zerknął na nią - Jeszcze Ci mało?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Wygladasz…tak, ze mam ochote juz cie rozebrac-usmiechnela sie
Offline
- Niestety musisz zaczekać aż wrócę.... Nie chcę się spóźnić.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Uwazaj na siebie, przystojniaku-pocalowala go jeszcze
Offline
- Zawsze na siebie uważam.... Ty za to siedź na tyłku i nie kombinuj nic... O wszystkim i tak się dowiem..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Obiecalam ci obiad, wiec dotrzymam slowa. Kocham cie…
Offline
- A ja Ciebie... bawcie się dobrze...- pocałował ją jeszcze i dzisiaj już nie zaglądał do synka i pośmigał do arbeitu ściągać haracze od swoich tłuków
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Ogarnela sie i poszla do syna. Dzis ona sie nim zajmowala calkowicie.’dopiero zostawila go w spokoju jak robila ten obiad. Wtedy tez zadzwonila do Any:
Wiadomość dodana po 2 h 24 min 57 s:
-No w końcu dzwonisz Maria gdzie ten Miguel się wczoraj porwał? To było jakieś chore. Dlaczego sobie na to pozwalasz?Wszyscy czuli się zażenowani on robi tobie tylko wstyd.-powiedziala od razu Ana
-Ana, wybacz, ze zniknelam, ale i tak juz bylam upita. Przyszedl w najlepszym momencie. Mam nadzieje, ze bawiliscie sie sobrze do konca?
-No my tak, ale ty? On toba pomiata. Siedzial w lozy z Massimo i innymi. Z jakas laska. Widzialam. Robili sobie zdjecie.
Maria pomyslala -Ahaaa, no wiem. Wyslala mu pozniej prawdopodobnie do zdjecie. Bo tak wygladal wtedy na imprezie. Widzialam te zdjecie.
-I co? Nic? Moze cie zdradza? Bawi sie z laskami w najlepsze, a ty nie mozesz nic.
-Nie zdradza mnie. Niech ta szmata sie cieszy, ze zrobila sobie z nim zdjecie i spedzila chwile czasu. Ona go nie zna. Co z tego, ze sie napalila, bo jest przystojny? Jeszcze raz sie do niego zblizy, a mila nie bede-zasmiala sie -Ale nie zdradzi mnie. Wiem to.
-Zebys sie nie pomylila, kochana…
-No i jeszcze chcialam powiedZiec, ze sie przeprowadzamy…
-Coooooo?!! Gdzie? Jak to?-zszokowala sie Ana
-Nie wiem tego jeszcze, ale aie dowiesz jak sie dowiem.
-jezuuu. Zgodzilas sie na przeprowadzke, a nie wiesz gdzie? Cofnelas sie do waszych pocatkow, gdzie slepo za nim szlas?
-hmmmm chyba tak-zasmila sie -Pojde z nim slepo wszedzie. Uwierz mi. Wiem co robie…kocham go i bede tam gdzie on zawsze. Nawet jak sie z nim kloce to nic nie zmieni…aaaa obiad! Koncze, pa!-rozlaczyla sie i zajela sie obiadkiem
Wiadomość dodana po 13 h 43 min 18 s:
Maria zrobila obiad i poszla na basen z Alesio! Uczyla ho plywac ha
I ofc! Ze wygladala tak pieknie bez photoshopa!
Offline
Maria wyszla z basenu i zawolala nianie w koncu. By wymyla i przebrala dziecko. Sama zostala na basenie. Jak dostala mmsa od Migurla to sie oblizala. Obsunela na bok dol bikini i zrobila fote swojej cipki i mu odeslala “Czekam”
Offline
Poczula sie. Bardzo podniecila i jak to robil to ona w tym czasie tez sie dotykala i robila to na lezaku. Jak on doszedl to sama doszla. Odeslala mu tyllo juz zdjecie jak jej pluszki dwa sa w cipce i juz zaslonila swoja niunie i odsapnela
Offline
biedna ochrona, która była tego świadkiem hahaha
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Nie bylo ich przeciez tak ustalili!
Offline
nie no po domu się nie kręcili, ale po terenie się kręcili, pewnie za blisko basenu też się nie kręcili, żeby jej nie wkuriwać.
No i Mikie w końcu wrócił do domciu
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Maria sie opalala na lezaku, by wyschnac. Nie wiedziala, ze wrocil. Obiad miala gotowy w piecu
Offline
Pewnie niania mu doradziła gdzie jej szukać, więc w końcu zajrzał na basen - Jak się bawisz?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
To od razu sie podniosla do niego -Doszlam kiefy ty dochodziles-powiedziala i pocalowala go szybko
Offline
Odwzajemnił i uśmiechnął się - I jak wrażenia?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Ciekawe. Uwielbiam cie…-usmiechnela sie -Przygotowalam obiad. Zapraszam do kuchni.
Offline
- Ładnie... wracam zmordowany po pracy, a ty mnie zapraszasz tylko do kuchni? - zapytał unosząc brewkę
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Dioos mioooo, widzisz i nie grzmisz-zasmiala sie -Marudziles, ze nie robie ci obiadkow, wiec teraz grzecznie za reke idziemy do kuchni-zlapala go za reke i poszli
Offline
- I co takiego przygotowałaś? - zapytał jak po drodze go ciągnęła - Niania jest z młodym?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline