Nie jesteś zalogowany na forum.
-Boze, zapomnialam o tym-walnela sie w glowke
Offline
- zauważyłem, więc już wiesz co i jak... za 3 dni zmieniamy miejsce..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Nie mozesz tego odwolac?
Offline
- daj mi jeden dobry ppwod do odwołania.....
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Przeciez zaden nie bedzie dla ciebie dobry. To ty mnie nie znasz. Ja ciebie juz poznalam.
Offline
- w takim razie chyba nie muszę mówić, że nie da się tego.przelozyc...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Jasne…-skrzywila sie i dopila drinka
Offline
- mam nadzieję, że w dnia dni wyrobisz się że wszystkim...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Co to znaczy ze wszystkim? Na ile chcesz sie wyprowadzic?
Offline
- na kilka miesięcy, może lat... Nie mówimy o przeprowadzce na tydzień czy dwa... to są wakacje, Maria...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Musze wiedziec gdzie…chce poinformowac rodzine.
Offline
- jak gdzie? Przeciez rozmawialiśmy o stolicy.... nic się nie zmieniło w tym temacie...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Nie wiem ile ja tam zabawie-powiedziala i mijala go
Offline
Jak go mijała to ja złapał za ramię i pocałował ja, bo nie będzie mu takich rzeczy mówić!!
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
A ona go odsunela od siebie, bo sie skonczyla jej dobroc. -Nie.
Offline
- nadal jesteś moją żoną...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Ktora chcesz poniewierac i osmieszac przy innych kobietach. Daj mi juz spokoj. Jestem zmeczona tym dniem. Zapraszalam cie na jacht, a ty zrobiles taka rzecz. Idz sobie ja pocieszac dalej, ale mnie juz bie dotkniesz…oczywiscie mozesz mnie zgwalcic, ale to juz nie zalezy ode mnie.
Offline
- świetnie, jak chcesz.....- powiedział I poszedł w miasto, skoro sama go wysyłała.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Swietnie!-krzyknela za nim i nie sadzila, ze bedzie jeszcze tak bezczelny, ale skoro mial ja w dupie to mogla sie spodziewac. Wziela pare oddechow by nie plakac i poszla sie pakowac co mogla juz.
Wiadomość dodana po 19 min 12 s:
Szkoda, ze Massimo nie byl u niej w wyrku. Maria pakowala sie i niewierzyla, ze teraz jeszcze bedzie z daleka od rodziny i Any.
Offline
Poimprezowali chłopcy i nie było ich w domku dlugo haha wiec wieczorem Miie wrocil dopiero do domku
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
A ona dopiero sie wyszykowala do wyjscia ha
Wiec wpadla na niego w hallu
Offline
To się się chuj zdziwił- a ty dokąd? Będziesz tańczyć na rurze da mnie?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Jestes pijany…
Offline
Przewrócił ślepiami powoli, aby widziała! - zrzędzisz kochanie...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Kreske tez brales, tak? Trudno. Nie mam czasu. Wychodze.
Offline