Nie jesteś zalogowany na forum.
Zaśmiał się- a chcesz tego?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Podniosla brewki „Zrobie co zechcesz…zobaczysz”
Offline
- W takim razie zastanowię się czym Cię zaskoczyć, czymś czego jeszcze nie mieliśmy...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
„Moze przejdziemy sie teraz sami po ogrodzie. Bede sie ciebie trzymac…rozruszam troche nozki”
Offline
- Dobrze.... trochę świeżego powietrza Ci się przyda.... jak będziesz miała dość to usiądziemy i przyniosę małego...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Pokiwala glowka na tak. I poszli sobie na ogrod. Trzymala sie jego i macala go po raczce
Offline
Spacerowali w ciszy skoro ona nadal była niemową, ale Mikie nie chciał, aby za dużo na siebie nie brała, więc po krótkim spacerze zatrzymał się i spojrzał na nią - Może usiądziemy na razie?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Maria miala dosc tej ciszy. Starala sie cieszyc, ze sie rusza, ze wstala, ale to ze byla niemowa ja dobijalo. Pokiwala glowka na tak i usiedli sobie gdzies na fotelikach.’maria macala go po nozkach bo chociaz to mogla
Offline
- To co? Mam przynieść młodego czy wolisz jeszcze trochę odpocząć?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Pokiwala na tak i pokazala raczkami ze buja dziecko ha nie wziela tabletu, a nie uczyli sie tego migowego. Bylo ciezko wiec dalej
Offline
cała maryśka! powinna chodzić z przyklejonym tabletem hahah - Ok, to nigdzie się nie ruszaj, a ja zaraz wracam... - powiedział i poszedł po dzieciaka
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
No ale niebylaby soba…wstala i sie ruszyla i poszla troche dalej sie przejsc
Offline
Mikie wziął dzieciaka i jego bujaczek, żeby miał gdzie spedzać czas jak się Maryśce zbudzi bujanie haha i wrócił, a jej nie było chociaż pewnie za daleko nie odeszła, więc mogła w końcu poczuć jego wkurw!! - Maria!! Mówiłem, żebyś się nie ruszała!!
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Og dawno nie slyszala tego wkurwu hahaha no nie byla daleko. Zerwala kwiatka i wsadzila sobie we wloski ha i przyszla do niego i do dziecka i pomachala slodziutko
Offline
- Mam Cię przywiązać znowu do łóżka?! Za wcześnie na samotne spacery, jasne?! - jeszcze sobie używał, skoro nie mohła mu odpowiedzieć haha
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
No to mu dala kwiatka zza jej uszka, zeby sie uspokoil ha i sie usmievhala ladnie
Offline
- To nie jest zabawne! Już zapomniałaś jak się skończyła twoje ostatnia samodzielność? - zapytał i podał jej w końcu dzieciaka.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
No to wziela dziecko i usiadla. Przytulila malego i dala mu buziaka. Nie mogla sie klocic z Migurlem to byla potulna. Ale juz go chciala zerznac…:D
Offline
Mikie nie miał takich brzydkich myśli! - Mam nadzieję, że to był pierwszy i ostatni raz.... - powiedział patrząc na nią, bo jeszcze nie skończył awanturki
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
No to spojrzala na niego z niewinna minka, a potem oblizala sie seksownie
Offline
- Myślisz, że to Ci teraz pomoże?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Usmiechnela sie i pokiwala glowka na tak. Spojrzala na jego krocze i zagryzla warge
Offline
To się sam uśmiechnął - Zapomnij, to będzie twoja kara za brak posłuszeństwa...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
No to juz sie nie cieszyla. Odwrocila wzrok i zajela sie dzieckiem
Offline
taka minę to sobie mikie wyobrażał jaką bedzie miała gdy się dowie, ze jej metoda antykoncepcji zawiodła hahaha Uśmiechnął się na wspomnienie swojego zacnego planu. - już nie udawaj takiej zrozpaczonej..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline