Nie jesteś zalogowany na forum.
Maria ogarnela dziecko i zeszla
Z nim na dol
-Patrz tata, jaki maly elegancik-zacieszyla sie
Offline
Uśmiechnął się - Idealny w każdym calu...Udał się nam, syn...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Wiedzialam kogo wybrac na ojca, zeby taki wyszedl-zasmila sie
Offline
roześmiał się - MAria... cofnij się o rok do tyłu... kto kogo wybrał?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Powiedzialam to specjlanie-podniosla brwi -To co? Jedziemy na lotnisko?
Offline
- Tak, będziesz miała zajęcie w samolocie... - powiedział i pognali na lotnisko i na sycylię
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Jak przyjechali to poszli odsypiac rozbice czasu. Alex to smao, zeby potem dal in zyc
Offline
A rano Mikie był milusi i pozwolił jej spać i odsypiać wakacje, a sam zabrał się za prace i sprawdzał w swoim biurze jak idą interesy, bo nie chciał upadłości ogłaszać i tracić majątku haahhaha
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Maria sie obudzila, otworzyla oczy i sie zlękła. Zapomniala, że wrocili. Po chwili sie zorientowala, ze jest w domu, a nie we Wloszech -Znowu w domu…
Offline
on jej da włochy ahhah
Mikie imprezował z Domenico i Simonkiem
- Myślę, że to głupi pomysł było uciekać z WŁASNEJ ziemi, bo jakiś karaluch się u nas zjawił. Nasi ludzie już są na jego tropie i nie zbliży się więcej do naszych kobiet.... Maria była tam bezpieczniejsza niż tutaj, Miguel... no chyba, że tęskniłeś za teściami...- zaczął Domiś, a Mikie go zmierzył
- Najchętniej wpakowałbym im kulkę w łeb... Niestety nie mogę...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Maria ubrala krotka kiecke za dupke i poszla go szukac, bo nie przypuszczala ze od razu zabierze sie za prace -Migueeel?!
Offline
Domiś się zaczął śmiać jak już sie jej głos niósł - Zaczyna się... Małżonka Cię szuka, drogi bracie... Chyba będziesz musiał przedłużyć sobie wakacje...
- Chyba muszę jej znaleźć zajęcie... albo zamknąć w piwnicy, aby było trochę spokoju...
- Nie zapomnij o kneblu, bo ciężko to widzę...- powiedział Domiś i poczęstował się whiskaczem, co tam, że jeszcze rano było
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Hahaha miala zamiar isc do pracy do hotelu! Ale nie dzis:D
Zajrzala w koncu be zoukania do gabinetu a co! -Pijecie od rana?-zapytala jak ich ujrzala i whisky
Offline
Simonek jeszcze nie wiedział co i jak, więc tylko obserował sytuacje. Domiś się cieszył do niej - Polać Ci? na Sycylii już popołudnie, więc można świętować...
Miguel ją zmierzył - Zabrakło materiału na resztę?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Spojrzala na siebie i sie zasmiala, a potem podeszla do niego i go pocalowala -W praniu sie skurczyla.-zerknela na reszte -Nie bede wam przeszkadzac. Bylam tylko ciekawa gdzie moj maz.
Offline
- Musi pracować, abyś mogła wydawać na co chcesz... - powiedział patrząc na nią.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Wole sex od pieniedzy-podniosla brwi
Offline
łahahahhHHAHAHHA cała trójka się zdziwiła takim wyzwaniem - Daj mi 2 godziny i wrócimy do tego tematu..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Ucieszyla sie hahah -To milego dnia- odparla z usmiechem i poszla sobie zjesc sniadanie
Offline
Domenico jeszcze za nią zerknął - Jezu... robi z tobą co chce... Gdyby Massimo to widział...
- Nie widział i lepiej, aby nie wiedział.... Mam co chcę i nie muszę szukać kochanek
- A może przydałaby Ci się jakaś, abyś tak nie pobłażał małżonce - wtrącił się w końcu Simonek
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Nie chciala wolac niani, wiec sama zrobila sniadanie, to na co miala ochote! Jak zjadla to poszla do Alejandro. Bawila sie z dzieckiem, ale juz w glowie miala zberezne mysli jak np ze dobiera sie do Miguela przy jego gosciach:D
Offline
haahhaha przeczytłam, że bawiła się dzieckiem.... szoook
- Nie będziemy rozmawiać o mojej rodzinie... Musimy ustalić plan na najbliższe dni.. Nie było nas dłuższy czas i musimy sprawdzić czy wszystkie dostawy przechodzą jak tak trzeba.. Nie zamierzam co pół roku szukać zdrajców wśród naszych... Zwłaszcza teraz gdy jest tu ochrona Massimo, a nasi są u niego...
Jeśli ktoś zachowa siię podejrzanie to wiecie co robić... Nie będe tolerował żadnych zdrajców!
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Maria miala swoje zberezne mysli, ale w koncu je wygonila z glowy. Zajela sie na 100% synem. Potem postanowila, ze jutro weoci do hotelu i poszuka nowego menago
Offline
biedny mikuś hahaha Jak ustalili plan działania to Domiś zabrał Simonka na wycieczkę, aby się wdrożył, a Mikie poszedł rozejrzeć się za Maryśką skoro tylko o bzykaniu myślała
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Byla z Alesio u niego w pokoju na dywaniku
Offline