Nie jesteś zalogowany na forum.
Mikie zerknal na smsa, a potem odpowiedział niani - dbam o bezpieczeństwo swojego syna... Maria jest teraz zajęta innymi sprawami i nie ma czasu dla dziecka.... zostawiła go, aby popływać w basenie.... sama możesz sprawdzić...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Hahahaha co to za cham! Zajmowala sie nim! Xostawila go z ojcem!
Maria niewiedziala, ze on z nia walczy po tak dobrym seksie. Plywala sobie i relaksowala
Offline
Niania ofc jej broniła, ale mikie się szkolił jak ruscy i wiedział.lepiej haha - wszystko rozumiem, naprawdę... ale dla dobra swojego syna zawsze będę robił to co trzeba... nie musimy odbywać raz na kwartał tej rozmowy, a teraz wybacz, ale mam dużo pracy po pobycie na Sycylii.. - jak niania widziała, że nie ma to sensu to ppszla zająć się domem i dzieckiem, żeby się nie mieszać do nich..
Mikie byl zadowolony po bzykanku, a jak i już się zastanawiał czym ja jeszcze zaskoczyć.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Jaknsie naplywala to lezala przy basenie i czekala az wyschnie. Potem sie ubrala i poszla poszukac dziecka i Miguela. Zastala nianie z dzieckiem -Ooo. No wiedzialam, ze nie zajmie sie synem tylko praca-pokiwala glowka i wyciagnela raczki by jej niania podala syna
Offline
Niania nie była wredna haha wiec jej dala dziecko- niestety tacy są... za 5 lat będzie szkolił Alessio na swojego następcę i będzie ciężko ich znaleźć w domu..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Przewrocila oczkami i ucalowala dziecko -Za 5 lat to ja zmienie te rządy w tej rodzinie-zasmiala sie
Offline
Niania się nie śniadanie! - nie mów tego głośno, Maria.... każdy ochroniarz ma nakaz uznania tego za próbę zabójstwa dona i nawet Miguel ci nie pomoże....
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Sie nie sniadanie hahaha
-Miguel tu rzadzi u na pewno by mi pomogl, mimo, ze by sie nagadal i prawil kazania. Ale mowie to tylko zaufanym osobom-usmiechnela sie
Offline
Bo szybko pisze bo się ciągle ktoś kręci haha nie śmiała się
- niestety Maria, ale Miguel będzie tym który pociągnie za spust... Niestety prawo rodziny jest ponad wszystkim... nie jedna kobieta juz się o tym przekonana...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Niewybaczylby sobie tego jakby mnie zabil. Za bardzo mnie kocha…
Offline
- obyś sie nie przeliczyła, dziecko... spędził 35 lat w tym systemie zanim cie spotkał..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Hmm, pojde do niego-powiedziala po chwili i oddala jej malego. Znalazla Miguela i musiala mu przeszkadzac w pracy -Chcesz mnie zabic?-podniosla brwi
Offline
Mikie się zdziwił- słucham? przecież potrafisz pływać, więc nie trzeba cie ratować...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Zostawilam cie z dzieckiem-podeszla i usiadla mu na kolanach
Offline
- A potem zasnął i wróciłem do pracy...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Nie przyszedles do mnie…-objela go za szyje i byla taka mila, ze sie przytulila -Kocham cie…
Offline
- I znowu idziesz? To twoj sygnał do bycia milusia?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Nie…teraz cie nie zostawie…-cmoknela go w czolko
Offline
- świetnie, ale mam za dużo pracy, aby się teraz z tobą zabawiać..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-To mozesz zalatwiac sprawy, a ja tobir pomasuje kark, a potem dam ci spokoj
Offline
Przyjrzał się jej uważnie - podejrzanie się zachowujesz...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Dlaczego?-zeszla z kolanek i stanela z jego tylu i mu pomasowala ten kark -Jutro wracam do pracy, do hotelu.
Offline
I znow się zdziwił hahaha - Po co? Przecież nie musisz pracować.... wystarcza ci na sukienki i szpilki...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Chce popracowac i chce zobaczyc jak tam teraz funkcjonuja.
Offline
odwrócił się do niej z lekkim ironicznym uśmiechem - Ty chcesz pracować? Źle się czujesz?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline