Nie jesteś zalogowany na forum.
-To dobrze. Wiec sie mniej przejmuje…wiesz o ktorej Miguel wraca?
Offline
- Jeszcze się dzisiaj nie odezwali.... Simone pewnie jeszcze sam jeszcze dygocze od panienek, które przeleciał - powiedział śmiejac się
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Jego zycie prywatne mnie malo interesuje. Niech sie bzyka ile wlezie, byle nie zalapal hiva. Alessio jest maly. Nie chce hiva w tym domu.
Offline
roześmiał się - Przekaż mu prośbę o wyniki badań, chętnie będę świadkiem tej rozmowy
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Zrobie to dla ciebie bardzo chetnie-zasmiala sie
Offline
- Będzie zachwycony....reszta ochrony chyba też musi zrobić badania..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Gdybym myslala o kazdym ze sie pieprzy non stop to bym chyba zwariowala-zasmiala sie
Offline
- Sama to robisz, a od innych oczekujesz celibatu?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-nie, nie. Ja sie pieprze tylko z jednym. I juz sie wlasnie niemoge doczekac, az wroci-usmiechnela sie
Offline
- Nie macie zabawek, które ukoją twoje nerwy?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Mamy pelno…ale Miguel zabronil mi sie w ogole dotykac, a wczoraj juz sprawdzal na monitoringu co robimy w salonie, wiec nie ryzykuje, bo potem moglabyby sroga kara.
Offline
- Pod prysznicem przeciez nie sprawdzi czy się myjesz czy masturbujesz... - powiedział unosząc brewkę
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Nie moge byc prze chwile grzeczna? Namawiasz mnie do zlego?-zasmiala sie
Offline
- Już cie na tyle znam, że wiem, że nie możesz... Miguel nie raz musiał się nadstawiać, aby cię nie posłali na tamten swiat
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Dlatego teraz troche przystopowalam. Nie wiem na jak dlugo, ale jeszcze sie trzymam.
Offline
Roześmiał się - Nie zauważyłem, ale może Alessio mnie potem uświadomi...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Ale ze cooo? Ze sie wczoraj troche…upilam?-zasmiala sie -Dzisiaj jeszcze planuje jechac na zakupy, korzystac z ostatnich chwil swobody. Wiec zaraz sie zbieramy.
Offline
Jęknął - Za jaką karę musimy jechać na zakupy? Nie możesz zapraszać projektantów do domu?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Mam zaprosic Donatelle? Jedziemy na zakupy. Tez cos dostaniesz-powiedziala i zostawila dziecko niani, a potem sie zebrali i pojechali
Wiadomość dodana po 49 min 27 s:
Juz wrocili do domu po bylo pozne popoludnie. Oczywiscie torby niosl Dom do domu ha
Offline
A któż by inny, nawet nie spodziewał się niczego innego hahah - Jeszcze jakieś życzenia o Pani? - zapytał jak wniósł ostatnie taszki
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Nie. Odpocznij sobie. Mozesz tez przynierzyc swoj nowy garnitur-podniosla brwi -Ja sie rozpakuje w sypialni.-nawet go cmoknela w policzek i poszla do sypialni z laszkami
Offline
- Kobiety.... zakupy, ciuszki... a podobno takie skomplikowane są.. - no ale jak miał wolne to poszedł popracować nad ich bezpieczeństwem
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
W sypialni sie rozpakowala i rozebrala a pozniej przymierzyla ta piekna obcisla czarna sukieneczke
Offline
ale ona wysoka nie była do niej ahhaha Mikie dopiero leciał do domku:(
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Ale miala wysokie butyy! Wiec wlasnie je ubrala i pomalowala usta na wsciekly czerwien hahaha. Uczesala sie i byla pieknna donna!
Offline