Nie jesteś zalogowany na forum.
-umowilismy sie wczoraj z Domenico, ze powiem dzis o tym tescie na hiv Simonowi-zasmiala sie -Spwdzilam dwa dni z Domenico. Troche nam sie nudzilo.
Offline
- Następnym razem w takim razie znajdę Wam zajęcie, abyście się nie nudzili gdy mnie nie będzie
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-troche tylko. Mielismy mala impreze, bylismy na zakupach. Nie bylo tak zle. Aaa kupilam ci biale majteczki.
Offline
- Oh a nie szybki test na hiv? to nowość... - zaśmiał się. - O imprezce coś słyszałem... Nie mieszaj Domenico w głowie... wpychanie go do Any niewiele ci da, Maria...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Nie wpycham go w nic…ma wybor. Wybierze albo Sophie albo Ane.
Offline
- zawsze może wybrać trzecią... - uniósł brewkę - to dokąd chcesz się wybrać? Hawana?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Hawana?-zaskoczyla sie -Tak!-zacieszyla sie i pocalowala go -Myslalam o jakims cenote w poblizu. Nie spodziewalam sie takiego wyjazdu.
Offline
- Przecież to jakaś godzina lotu stąd... Sami czy zabieramy Alessio? - zapytał i wpierdolił sobie rogalika, skoro chłopcy nie chcieli
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Sami…-powiedziala od razu bo nie chciala sie na tak krotkim wyjezdzie zajmowac dzieckiem hahah
Offline
nigdy nie chciała aahahha to był Mikiego problem haha - To śmigaj się przebrać na wyjazd.. przygotuję samolot
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
No zabrali go kiedys gdzies ha no coz. Bez tego dziecka byloby proscieeej!
Poleciala wiec sie przebrac, zabrac jakis stroj w razie czego, okulary itp
Offline
ahaahhahahaha nie ja je dodałam hahahhaha
Mikie poszedł! do domisia i simonka, aby już żarciki się skończyły - Skoro domenico się ostatnio nudził i miał czas na głupie zabawy to dzisiaj lecicie obaj z nami... Nie będziecie się nudzić... niech samolot będzie gotowy za godzinę, lecimy do Hawany... uprzedźcie naszych ludzi, że to turystyczna wizyta, nie czas na biznesy..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Mary sie ubrala tak, bez turbana. Byla gotowa, wiec jak wyszla z sypialni to krzyknela-Jestem gotoooowaaa!!!-bo nie bedzie go szukac po calym domu
Offline
- jakoś tego mi nie brakowało... - rzekł i poszedł za jej darciem ryja - Nie musisz krzyczeć...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Bedziemy palic jubanskie cygara?-podniosla brwi i wziela go za reke bo zapomniala o tekscie 16 lat
Offline
jakim tekście? hahaha
- Przecież nie potrafisz palić.... - powiedział patrząc na nią
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Ze nie maja 16 lat by sie trzymac za rece!
-Cygarem nie trzeba sie zaciagac. A possac umiem-zacieszyla sie
Offline
aaa hahahah
- wiec skup się na ssaniu mojego fiuta - powiedział zacieszony - i byciu miłą dla ochrony... bez żadnych głupich żartów, Maria...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Juz nie zamierzam. Daje im spokoj-zasmiala sie i podreptali do samochodu, a pozniej na lotnisko
Offline
Hahaha zawsze mówił prawdę ahaha
Wrócili grzecznie do domku - to gdzie tym razem ci się marzy?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Kochanie…spokojnie-zasmiala sie -troche odpoczynku…
Offline
Roześmiał sie - odpoczywalas cala drogę z lotniska...mało ci?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Zasmiala sie -Kochanie…niech twoj kutas troche odpocznie
Offline
Przewrócił oczkami! - To co chcesz robić? Oglądać tv?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Mozemy robic wiele rzeczy razem, nie tylko uprawisc seks…
Offline