Nie jesteś zalogowany na forum.


- A dla kogo innego byś miała być? Dla domenico?- zaśmiał się I dobij fo oporu.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


To jeknela i nie powiedziala juz nic choc mogla mu powiedziec dla kogo! Sciskala go za ramiona i pchala tez na niego

Offline


Wiedział lepiej, że jest jej jedynym na zawszeeee!! No i tak się bzykneli
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


I jak doszla to wtedy juz poczula na total brak sily. Odwrocil sie dupa do niego i zasnela

Offline


Jak się odwróciła! To ja strzelił w dupe- chyba nie idziesz spac
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Tylko mruknela cos pod nosem i dalej spala

Offline


- masz szczęście, że teraz....- powiedział I się podniósł I ubrał, ale zastanawiał się jak ja ukarać
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Spala sobie w najlepsze! Tak samo jak i Ana w innym pokoju ha az mi elo wieleee czasu, mozna nawet do rana?

Offline


Jezusku to mikie z domenico I simonkiem wieczorem sobie zrobili imprezę bez marudnych zapijaczonych gęb panienek hahahha i ofc, że się nabijali z nich! - dopuścić dupe do alkoholu i tracą rozum.. jak na zakupach, złota karta to czasem za mało.. - no a potem sami poszli spać eh
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Wiec jak sie Maria obudzila to juz sie dobrze czula. Przeciagnela sie i pocalowala go w usta -Miguel?

Offline


Ale on ledwo się położył, a ta juz chciała go budzić! Odsunął ryjek, żeby mu nie przeszkadzała.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Dobrze, spoj sobie-powiedziala i cmoknel go w policzek i wstala do lazienki
Ogarnela sie zajebiscie, by nie bylo wiadomo, e ona na kacu. Ogolnie aie dobre czula. Poszla zajrzec do Any
-Kochanie, jak sie czujesz?-zapytala Any
Ta sie przebudzila -No nie jest zle…boli mnie troche glowa. W sumie nie pamietam jak tu trafilam. W knajpie mi sie film urwal.
-Tylko pobiegals troche i krzyczalas na Domenico. Ale nie bylo zle-zasmiala sie

Offline


Hahahhaha wrzeszczała a nie krzyvzala haha
Domenicontez spal w dobre, ale simi działał już, bo najmniej pił i szybko poszedł.spac.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Zajrze do syna i zrobie nam sniadanie, wiec sie ogarnij na spokojnie i zejdz-powiedziala Maria i poszla od niej do Alejandro

Offline


To wpadła po drodze na simonka - i jak tak ochlaptusie? Kac morderca?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-A dobrze sie czuje. Pospalam i przeszlo…tylko dziwne ze miguel dalej spi…

Offline


- Nic dziwnego... o 6 dopiero panienki odwoziłem do domu... grubo było... gdybyś widziala salon... pobojowisko, na szczęście już wszystko posprzątane i ślady zatarte
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Na pewno…Miguel nie sprowadza panienek. Jest najporzadniejszy z was. Wie co to byc meZczyzna!

Offline


Roześmiał sie - to ciekawe dlaczego gumki ma zawsze przy sobie... no ale najważniejsze, że wierzysz w jego niewinność
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Wierze, bo sam mi to nawet odtatnio mowiles…cos sie dzieje z twoja glowka niepokolei?

Offline


Zaśmiał się- mowie tylko to co w danym momencie wypada..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-A moze masz cos do mnie?-przysunela siw do niego

Offline


Uniósł brewke - niby co? To ty jesteś do wszystkich uprzedzona zaczynając od Massimo... to akurat wiedzą wszyscy
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Polozyla mu raczke na klacie-No nie wiem…moze ci sie podobam wiec probujesz mnie zrazic do meza?

Offline


Zaśmiał się - chyba jednak masz kaca, Maria..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline