Nie jesteś zalogowany na forum.
- Dokąd wyjeżdżacie? Na Sycylię? Massimo zaraz wraca do domu, a Wy z nim? - zapytała Elisa i zerkała na nich - Nie jedźcie, Maria jest jedną z niewielu normalnych osób, które znam..
Miguel podsunął Maryśce żarcie, a potem Elisie - Spokojnie, nie zamierzam wywieźć Marii daleko stąd... No chyba, że sama mnie oto poprosi - powiedział zerkając na Maryśkę. Był tak miły, że wysłał teściowej info, że Maryska cuzje się lepiej, ale nie jest gotowa na spotkanie. O wyjeździe wolał nie wspominać ha
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Maria sie ucieszyla, ze jednak ją uwazaja za normalna haha
Przytulila ją
-Na pewno o tobie nie zapomne -zacieszyla sie do niej -A sama nie wiem gdzie jedziemy.
Offline
no że spoza mafii była no ahahha tuliła Maryśkę - Nie zgadzaj się na zamieszkanie tam..
Mikie złupiał jak ją usłyszał. - Lecimy do Tokio, przecież Ci mówiłem... Mam tam kilka spraw do ogarnięcia... i usiadł ze swoim omletem. - A dzisiaj jesteśmy poza zasięgiem, więc gdyby pytali jutro się spotkam z Massimo i Aaronem, więc mozecie się jutro wybrać na jakieś zakupy i ploteczki o penisach i mam nadzieję, że Maria nie ma za wiele do powiedzenia w tym temacie..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
No jej chodzilo, ze nie wie gdzie dzis ida!
Podniosla brewki -O twoim mam WIELEEE -zasmiala sie -Ale nic nie powiem -pokazala, ze zamyka buzke nakluczyk
Offline
- Obawiam się, że Elisa nie chciała by tego słuchać...
- Nie no dlaczego? - zapytała Elisa - Na pewno Maria też marzy, aby rozmawiać z nią o penisach w jej rodzinie...Masz kuzynów? - zapytała Elisa skoro nic nei wiedziała o jej rodzinie! - rodzeństwo?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Usmiechnela sie -Mam dwie siostry...kuzynow daleki tez...ale nie mamy z nimi kontaktu dobrego. Wiec moja rodzinka jest mala. Tylko rodzice i siostry. -i zaczela jesc i ofc Elise tez czestowala
Offline
zaśmiałą się- Ah więc gdybyś nie chciałą być z Miguelem to miałby jeszcze dwie siostry do wzbudzania zazdrości? Sprytnie to sobie wymyślił... OK, ja się zbieram, skoro mnie nie potrzebujecie. Mai już wystarczy tego opalania się u księcia ciemności Mateo...- pożegnała się z nimi i posmigała tam gdzie oni się bawili a strzelnicy.
- Nic nie planowałemz twoimi siostrami - od razu się wytłumaczył, zeby sobei maryśka niczego nie myślała.- i mam andzieję, ze są mniej szurniete od matki i Any
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Jedna jest mężatka i planuja powiekszyc rodzine, a druga wyklada na uniwersytecie i jest baaaardzo powazna. Zanudzilbys sie -zasmiala sie, a pozniej spowazniala -Nie chce na razie myslec o mamie i Anie...zawiodlam sie na nich...
Offline
Pomiział ją po policzku - Więc twoja poważna jak śmierć siostra nie będzie miała nic przeciwko, że wyprzedzisz ją w pogodni za najstarszą siostrą?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Nie rywalizujemy -usmiechnela sie -Ale moze bedzie zazdrosnajak zobaczy jaki jestes przystojny...
Offline
roześmiał się - Uhh niegrzeczna jesteś... Zjedz i się zbieramy...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
To zjadla szybko i napila sie kawki -Ok...mysle, ze jestem gotowa.Mozemy isc.
Wiadomość dodana po 1 h 25 min 37 s:
Byla zadowolona z calej wycieczki, chociaz myslala teraz o tej calej nocy z nim. Wysiedli i poszli do srodka.
Offline
Mikie ją pociągnął do siebie i pocałował ją - Potrzebujesz czegoś? Poza orgazmem oczywiście...- powiedział uśmiechając się.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Poradze sobie...mozesz wyjsc i nie przejmuj sie...bede tutaj.
Offline
- Mam nadzieję, że wytrzymasz bez dochodzenia.... - powiedział rozbawiony i uciekł w miasto.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Ciekawe jak ty wytrzymasz-powiedziala za nim i poszla na gore pomyslec co spakuje, a pozniej sie nudzila i poszla szukac domenica
Offline
Dzisiaj miał wolne, więc tak jak elisa wspomniała sobie pływał, więc pewnie znalazła go w ogrodzie jak się grzał na leżaku i suszył
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
No to usiadla na lezaku obok niego -Elisa mowila, ze widziala twojego penisa-powiedziala od razu zacieszona
Offline
roześmiał się - Miguela też i co z tego?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Nie przyznali sie-powiedziala patrzac na niego jak szybko jej odpowiedzial ha a juz myslala, ze fajna zabawe zaczela. Pomyslala teraz chwile -I zatkales mnie-zasmiala sie
Offline
Zaśmiał się - No wiesz... na basenie przez te bokserki czy kąpielówki zawsze coś się oznacza...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Miguela pewnie pol swiata kobiet widzialo-wzruszyla ramionkami -Poplywalabym, ale oberwaloby nam sie.
Offline
- Przeszkadza Ci to? - zapytał ofc odnośnie Miguela chujka i zjawiła się gwiazda!
Podeszła do Domenica i go pocałowała nie krępując się obecnością Maryśki
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
A juz miala pytac o paychiatryk ha maria sie zdziwila, ale podniosla brewki -chyba nie bede przeszkadzac-usmiechnela sie i podniosla dupke
Offline
Dupka na nią zerknęła - mnie nie przeszkadzasz... możesz się dołączyć... - powiedziała uśmiechając się.
Domenic się zaśmiał - Przykro mi, ale ta mała jest zajęta.... Miguel nie pozwoliłby Ci jej tknąć..
- Ah więc Ty jesteś tą gwiazdą, która odbiera mi Domenica... - powiedziała rozbawiona - Sophia, miło poznać..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline