Nie jesteś zalogowany na forum.


Zaczela sie powoli budzic, ale jeszcze nie skapnela sie, ze jego juz nie ma w lozku

Offline


to mogła się połapać jak się ubrał i zszedł na dół zamykając za sobą drzwi haha
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline



To sie polozyla tak i grzebala w tel bo wiedzial ze poszedl ceiczuc, to co miala robic. Wetschnela sobie

Offline


a on się tak ładnie postarał i nawet wrócił do niej o jakichś 20 minutkach
- oo już wstałaś..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Nie spodziewala sie za nic tego. Az sie usmiechnela
-Wstalam…myslalam, ze biegasz…-podniosla sie do pozycji siedzacej

Offline


- Dzisiaj jest czas odpoczynku.. - bo nie widział się na biegankach po wczorajszym imprezowaniu z aaronkiem i odlożył żarcie na łóżko. - Głodna?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-jak tylko to zobaczylam -powiedziala i spojrzala na niego -Dziekuje…

Offline


- Nie ma za co... - powiedział i napił się soczku - Dzisiaj też spędzasz dzień z Alessio?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Tak…nie ide do hotelu, wiec spedzam czas z dzieckiem. W nastepnym tygodniu pojade do hotleu to sie umowie z tym…co ma pomoc rozbudowac hotel…eduardo?-totalnie nie pamietala imienia ha

Offline


- Abelardo....- podpowiedział jej! - Jesteś pewna, że chcesz tam coś zmieniać?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Przydaloby sie odswiezyc lobby…mysle, ze tak…ty masz inne zdanie?

Offline


wzruszył ramionami - Nie mam zdania.. nie interesowałem się tym.. Sama wiesz lepiej co i jak
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


To zabrala sie za jedzenie -Pewnie jak sie z nim spotkan to sie dowiem wiecej i postanowie. Wydawal sie mily.

Offline


- O tak, zdecydowanie za krótko się poznaliście... lubi zmieniać asystentki jak skarpetki...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Jego sprawa. Ja nie jestem jego asystentka-powiedziala i sie napila -A ty co dzisiaj masz w planach?

Offline


- Musze odwieźć Simone i Aarona na lotnisko...za jakieś 2 h, a potem mam wolne
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-No to bedziemy czekac z Alessio na ciebie…

Offline


- Nie powinno to długo zająć...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-W porzadku-odparla a sobie pomyslala, ze tK jak wczoraj mial pracowac a cpal wiec teraz tez moze zajac to dluzej niz mowil. Zjadla sniadanko i sie napila -To podziekowanie za wczorajsze dobre sniadanko?-usmiechnela sie

Offline


- powiedzmy, że tak... chociaż bardziej za wczorajszy sex
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Tego sie nie spodziewalam.

Offline


Zaśmiał się- bez przesady... przecież jak coś mi się podoba to ci o tym mówię...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Podobalo ci sie tak, dlateho hamowales mnie w tym co robilam?

Offline


Roześmiał sie - byłaś bardzo posłuszna.... a wiesz, że tego najbardziej oczekuję...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Tak…wiem-odparla i skonczyla sniadanie -Bylo pysznie i milo…dziekuje jeszcze raz

Offline