Nie jesteś zalogowany na forum.


-Nie wiem co dokladnie sobie przypomniales…ale nie zawsze bylo kolorowo. Ale to bylo dawno i to minelo…nie mozemy wracac do starych klotni…i teraz to ty byles niemily…

Offline


- Więc darujemy sobie to co zaszło i będzie jak wcześniej?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Moze…postaraj sie bardziej-rzekla bo za bardzo mu wszystko poblazala -Nawet kwiatka nie przyniosles…

Offline


- Domenico się spieszył do domu... - wykręcił się, bo co ona chciała haha
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Jasne…odpocznij. Ja pojade do pracy.

Offline


- Co? - zapytał zaskoczony, że uciekła z hotelu, do którego teraz chce wrócić hhaha i jeszcze Davidek tam był!
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Pojade do pracy, moze potrzebujesz ode mnie odpoczac, pewnie za dlugo bylo dobrze…-westchnela

Offline


- Nie potrzebuję od Ciebie odpoczywać... Zostań..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Spojrzala mu w oczy -Na pewno?

Offline


- Na pewno... Jeśli będę miał dość to Ci o tym powiem, ok?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Ok…tak bedzie najlepiej.

Offline


- To teraz wracajmy do łóżka... przyda nam się odpoczynek
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-No to chodz…poloze sie jeszcze z toba-no i poszli do lozka. Maria w tym reczniku ha

Offline


Nie przeszkadzało mu to, ale po tym co wlał w siebie w klubie to raz dwa mu się usnęło, bo od kolacji nic nie jadł:(
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Maria patrzyla na niego i jak zasnal to nawet go delikatnie pocalowala w czolko.ona juz byla rozbudzona to nie chciala spac. Polezala chwile przy nim, a pozniej sie ubralai poszla zjesc sniadanie i spedzic chwile z dzieckiem

Offline


To Mikie jeszcze z 2-3 h spał, a potem się pozbierał z łóżka i poszedł się rozejrzeć do domu, aby sprawdzić czy Maryśka została w domu czy jednak pojechała do pracy
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline



Byla w domu. Jeszcze miala taka super obcisla kiecke specjalnie zeby sie slinil. Siedziala w salonie z niania i z malym. Alessio zajmowal sie swoimi zabawe czkami na dywanie

Offline


iw takich butach chodziła po domu?! To zajrzał w końcu do salonu, skoro wszyscy tam się bawili. - Dzien doobry... - bo wcześniej to była dla niego nadal noc~~
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline



I takie wloski piekne. Nie miala butow na sobie.
-Hola…wysoany?-zapytala Maria jak go zobaczyla

Offline


- Raczej tak... a ty? Dawno wstałaś?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Ja juz nie moglam zasnac, wiec wstalam chwile
Po tym jak zasnales…zjedz cos…prwnie jestes glodny…

Offline


Usiadł obok niej, skoro się tak porozbierała jak on nie patrzył! - Jeszcze nie jestem głodny..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Juz miales spokojne sny?-zapytala patrzac na niego jak usiadl obok

Offline


- Chcesz o tym na spokojnie porozmawiać?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-A teraz jak rozmawiamy?

Offline