Nie jesteś zalogowany na forum.


- Po ślubie nie będzie to takie proste - ofc o rozstaniu mówił, bo on nie planował nigdy jej rzucać!!! a ona od razu takie plany:( - Tak, jedźmy...będziemy szybciej na miejscu... Zabawimy się tam...- ochrona zabrała ich bagaże, a Sophia z DOmeniciem uznali, że suknia poleci od razu na Sycylie, bo po co ją wozić po świecie!
No i pojechali na lotnisko do mikiego samolotu.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Ehh no niestety piorun pod Giewontem w nich nie pierdolnął hahaha wrócili do domu i zwww
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


No to byli mega zmeczeni taka podroza z Polski do Cancun. Maria ich jednak rozpakowala jeszcze, a potem poszli spac w pieknej sypialni Miguela. Spali slodki i patrzyla na nich Mariaz obrazu ha

Offline


hahaha ah więc tego jej brakowało!? Na szczęscie po wytrzeźwieniu opcjakupna wypsy, jachutu jakoś nie wróciła, wiec Mikie był nadal bogaty hhahahah Rano Mikie jak się wyspał i to szybko, bo ten klimat robił swoje! to się pozbierał i pozwolił marysce się regenerować nadal,a sam się pocił w siłowni i wpadł Domenico, bo dawno się nie widzieli!
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Hahahah ale tatuaz musial zrobic:D
No to w koncu wstala sama.-Zawsze zwieje -powiedziala dosiebie i poszla sie wykapac. Myslala o tymkiedy sie spotkac z rodzicami i kiedy im powiedziec co sie wydarzylo

Offline


nie zrobił, nie był głupi hahahaha
- Jak tam sprawy? Przez tydzień o niczym nie mówiłeś, więc nie wiem czy mam się bać... Maria na pewno jest Ci wdzięczna, że praca nie była najważniejsza, ale już wróciłem i muszę nadrobić braki
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Ma zrobic bo jej powiedzial, ze zrobi ha
Ogarnela sie i zeszla na sniadanko. Zrobla takie cos i czekala az on przyjdzie bo nie chcialo jej sie szukac go po tak wielkiej chacie

Offline


DOmenic chwilę pogadał, a potem się zmył, więc mikie wrócił i po zapachach zajrzał do kuchni zamiast iść się myć - Dzień dobry.... już się wyspałaś?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Dzien dobry...wyspalam i zrobilam nam sniadanie -powiedziala i podeszla do niego -Mmmtaki przystojny i spocony -rzekla i pocalowala go w usta

Offline


odwzajemnił i już po tyłku ją macał- Mogłaś się nie ubierać...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Nie wiedzialam,ze tak mnie przywitasz...-odparla i zmacala go po kroczu

Offline


Unióśł brewkę i spojrzał na nią- A jak Cię witałem przez ostatni tydzień?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Nieuciekales mi z lozka -usmiechnela sie i macala go
-Moze zjesz sniadanie?

Offline


to ją obrócił tyłem do siebie, żeby dała mu spokój! - Teraz możemy pomyśleć o śniadaniu, a potem deser... Co byś chciała dzisiaj robić?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Moze pojedziemy do moich rodzicow i im powiemy...?-zapytala skoro ja odsunal od siebie

Offline


jeszcze nic nie zjadł,a już mu śnaidanie stanęłow gardle hahaha - Hmm... a ile razy się odezwałaś do nich przez ten tydzień?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Ani razu-zasmiala sie -Ale sa przyzwyczajeni,
Ze jestem taka niemila jak cos mi zrobia.

Offline


- No dobrze, więc spróbujemy... Ich dom, nasz czy wolisz coś neutralnego?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-A co bys powiedzial na to, zebysmy zaprosili ich tutaj?

Offline


zaśmiał się - Boisz się? Teraz kiedy jesteś moją żoną możesz zapraszać tutaj kogo zechcesz... tylko uprzedź mnie, abym przygotował ochronę... Dla twoich rodziców będą się mniej rzucać w oczy, kochanie.. Możemy zjeść obiad albo kolację z nimi, żaden problem
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Tylko bez wyglupow-zaciedzyla sie i napisala do mamy smsa, ze maja wpasc do nich na obid bo to wazne.

Offline


- Ale jakie wygłupy masz na myśli? Że będę machał im bronią przed oczami? Wyciągnę kałasznikow, żeby lepiej się prezentował glocka
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Ze bedziesz mnie dotykal tam gdzie nie mozesz przy nich...

Offline


- Hmm więc... nie mogę Cię gdzieś dotykać, a to jakaś nowość... Uwielbiasz jak cię dotykam wszędzie
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Tak, ale nie zblizaj sie reka do mojej cipki, cyckow ani tylka przy nich. Zrozumiale?-zasmila sie

Offline